Porządki w szafie zawsze sprzyjają szyciu dla lalek. Pośród stosu nie nadających się już do noszenia ubrań zawsze znajdzie się jakaś szmatka, którą można by przerobić na szmatkę ciut mniejszych rozmiarów. Na przykład koszula nocna i t-shirt mogą stać się tuniką i legginsami:
Modelką tym razem jest Barbie, którą ostatnio znalazłam na bazarze, z zestawu z pieskiem większości z nas dobrze znanym czyli Tannerem, który je i kupcia to samo 😉 .
![](https://i0.wp.com/www.leoshop.com.tw/image/toy/mattel/barbie/63821htm.jpg)
Zdjęcie ze strony http://www.leoshop.com.tw.
Choć ta Baśka ma głowę bubblehead, to podoba mi się ze względu na bardzo naturalny makijaż i zero brokatu… 🙂 .
Za identyfikację dziękuję Dollbbiemu 🙂 .
I jeszcze jedna rzecz sprzyja szyciu ciuszków dla lalek… Kiedy portfel zbyt cienki, żeby kupować niewiadomo jakie lalki, wtedy można zająć się tymi, które już się ma 🙂 .