Suknia dla Nikki…

7 Kwi

… czyli jak z plażowej imprezowiczki zrobić Matkę Ziemię 😉

Dziś przedstawię Wam mój najnowszy ciuszek (tym razem nie z wykroju, a z wyobraźni 😀 ), który tak, jak u Mono, był efektem mojej wczorajszej nudy i patrzenia w okno na chmury, deszcz, wiatr, deszcz i chmury…

Powstał z mojego starego t-shirta, w którym wyglądałam lekko, jak worek na ziemniaki, więc bez żalu poszedł na skrojenie i niemal od razu powędrował do Nikki Riviera, którą kiedyś tam się pochwaliłam, że kupiłam, zamieszczając tylko zdjęcie promo z braku jakiegokolwiek innego i prawie nic więcej o tej ślicznej laluni nie było na moim blogu słychać.

W końcu się udało, bo długo nie mogłam jej znaleźć pasującego ciuszka z racji jej koloru skóry, lecz oto jest: Nikki Matulka Ziemia!


PS. Dodam tylko, że podczas robienia zdjęć siedziałam, jak głupia, przy drzwiach balkonowych i czekałam na słońce, które raz wychodziło, a raz chowało się za chmury 😉 Może pogoda kaprysiła, bo porwałam Matkę Ziemię…? 😛

Komentarzy 12 to “Suknia dla Nikki…”

  1. privace 07/04/2011 @ 16:03 #

    I to jest powód dla których nie wyrzucamy ciuchów- z szaro-burego „cosia” można lalce uszyć coś tak efektownego! Świetna sukienka, niby prosta- ale bardzo efektowna:)

    Polubienie

    • Ania 07/04/2011 @ 20:44 #

      Dzięki 🙂 Gdybym nie rozbabrała mojej bransoletki na koraliki, to pewnie wyglądała by, jak zwykła szmatka 😉

      Polubienie

  2. Mono 07/04/2011 @ 16:57 #

    Piękna lalka i śliczna sukienka 🙂 Jaka tam Nikki Riviera, Matka Ziemia o wiele bardziej do niej pasuje 🙂

    A co do starych t-shirtów, też coś o tym wiem. Piętrzy się u mnie stos ubrań przeznaczonych na pocięcie, a jeszcze niedawno służyły mi 😀

    Polubienie

    • Ania 07/04/2011 @ 20:53 #

      Dzięki 🙂

      Co do ciuchów, to u mnie nic się nie zmarnuje, a co gorsza zaczynam mieć chrapkę na materiały z ciuchów, w których nadal chodzę 😀

      Polubienie

  3. lalka w pudełku 07/04/2011 @ 17:47 #

    Bardzo fajnie 🙂

    Polubienie

    • Ania 07/04/2011 @ 20:59 #

      Dzięki, Mark 🙂 Może nie jest to kreacja od Gabi, ale jestem zadowolona 🙂

      Polubienie

  4. Shi4 07/04/2011 @ 19:19 #

    Ja kiedyś z takich koszulek starałam się szyć średniowieczne suknie. Ale nigdy nie wychodziły tak, jak mi się wymarzyło… Twoja bardzo fajnie wyszła 😀

    Polubienie

    • Ania 07/04/2011 @ 21:05 #

      Dzięki, Joluś 😀 Nawet nie pomyślałabym, że może to być średniowieczna suknia, a faktycznie coś nie coś z takiej przypomina 😉

      Polubienie

  5. aleksja1988 07/04/2011 @ 22:00 #

    Przyznam, że jak byś nie napisała, iż jest to Twoja praca, pomyślałabym, że to oryginalna sukienka mattela:)

    Polubienie

  6. olaaa78 08/04/2011 @ 23:04 #

    Rzeczywiście Matka Ziemia jak się patrzy 🙂 I te pozy – mam nadzieję, że właśnie zaklina pogodę na lepszą… A sukienka bardzo ciekawa, też kojarzy mi się trochę z Ginevrą 🙂

    Polubienie

    • Ania 09/04/2011 @ 16:46 #

      Dzięki 🙂 Chyba zaklinała, bo u mnie jest znacznie ładniej 😛

      Polubienie

Jeśli masz ochotę, skomentuj ten wpis!