Tag Archives: Addison

B.F.C. Ink. Addison od MGA.

19 Sier

W ostatnim czasie bardziej zajmowały mnie starsze lalki lub trupki, więc dziś opiszę lalkę zupełnie nową, którą także przywiozłam z urlopu. Zawsze staram się, żeby nowe lalki, które kupuję, miały w sobie coś ciekawego albo były niespotykane i tak też było (moim skromnym zdaniem 😉 ) z Addison z serii Best Friends Club Ink. produkowanej przez MGA ( ci od Bratz, Moxie, America’s Next Top Model itd.).

Laleczki Best Friends Club to wedle ich hasła przewodniego: „Stick together, friends forever”  (w wolnym tłumaczeniu na polski: „Trzymajmy się razem, przyjaciele na zawsze” 🙂 ) seria 5 lalek-przyjaciółek o odrębnych zainteresowaniach i charakterach. Tu dziewczyny na zdjęciu promo:

Szukając o nich informacji w internecie, natknęłam się także na dużo większe dziewczyny z BFC, także strona internetowa poświęcona tej serii traktuje o tych większych pannach: http://www.bfcink.com/. Moja lala ma więc 11 cali (niecałe 28 cm), a te większe po 18 (nieco ponad 45 cm). Wyglądają tak i są prześliczne (o niebo ładniejsze od mojej małej Add :-P):

A tu już moja Addison. Laleczki z tej serii przypominają mi troszkę laleczki Liv.

Mniejsze wersje BFC wyglądają na dużo starsze niż te większe – w domyśle dziewczyny mają mieć po 13 lub 14 lat… Addison ma za to śliczne, długie i gęste włosy dobrej jakości z bardzo naturalnie wyglądającymi jaśniejszymi pasmami:

Buzia lali też jest według mnie bardzo naturalna i z początku myślałam, że seria ta bazuje na jakimś serialu dla nastolatków, tym bardziej, że na pudełku widnieją zdjęcia jakichś dziewczynek. Jednak jak się później okazało postaci te nie pochodzą z żadnego filmu.

Tak Addison wyglądała w pudełku (zdjęcie robiłam wieczorem zaraz po przyjeździe, bo nie mogłam się powstrzymać przed otwarciem 😉 ):

A tu na tle swojego pierwowzoru z odwrotu pudełka, który różni od ostatecznej wersji wieloma detalami, do czego chyba już jesteśmy przyzwyczajeni 😉

 Laleczka dostała dodatkowo sportową bluzę z kapturkiem oraz torebeczkę.

W pudełku znajdowały się także różne pierdółki takie, jak plakat z lalkami z serii, karta członkowska Best Friends Club oraz pamiętnik,  jak się okazało nie należący do tej lalki, którą posiadam…. 😉

Addison ma drobniutkie ciałko przypominające belly button, niższe od tego, jakie posiadają nowe Skipper i inne lalki o tym ciałku:

A tu dziewczyny bez ubranek:

Za duuuży plus uważam to, że lale BFC mają artykułowane kostki. Ich stópki z kolei są drobniutkie i mają odstający duży paluch 🙂

Jedynym minusem jest fakt, że BFC mają niezginalne, plastikowe nogi… No, ale coś za coś 🙂

Laleczkę kupiłam w sklepie TK MAXX, który serdecznie Wam polecam. Jest to outlet wyprzedażowy, w którym czasem można znaleźć produkty, w tym zabawki, z różnych wyprzedaży, często zza naszej zachodniej granicy.

Serii BFC nie widziałam nigdy w żadnym innym sklepie i to dzięki mojemu bratu kupiłam Addison, który dowiedziawszy się o mojej pasji, zaczyna coraz częściej zwracać uwagę na zabawki w sklepach i podsyła mi często informacje o jakichś lalkowych okazjach 😛 Dzięki, Krzychu! 😉