Po kupnie piły do drewna, sześciu latach lalkowania i trzech bycia w związku małżeńskim w końcu udało mi się nakłonić męża, aby spróbował zmajstrować dla mnie jakiś mebelek dla lalek 🙂 . W związku z tym dziś w roli głównej kanapa, na której chillują się Kelly i Alex:
Były ploteczki i pogaduszki. Zwierzanie się z sekretów i takie tam inne 🙂 . Do rozmów wtrącił się także pies:
A tak naprawdę dziewczynom zepsuł się komputer 😛