W oczekiwaniu na reroot…

24 Lip

Już za tydzień mam urlop i wybywam nad morze, więc wypadałoby jeszcze przed wyjazdem pojawić się na blogu, a że ostatnio częstotliwość publikowania postów znacznie u mnie zmalała, wolę zrobić to dziś 🙂 . W ferworze lalkowych wyprzedaży postanowiłam zająć się sierotami, które mi się ostały i na pierwszy ogień poszła moja ulubiona vintage – Tuesday Taylor:

Byłam przekonana, że już nigdy się tego nie podejmę, a jednak – Tuesday to chyba moja najpiękniejsza lalka (choć wiem, że niektórzy nie przepadają za jej urodą), ale zawsze denerwowały mnie jej włosy – są trochę sztywne i odbierają lalce uroku, więc chcę wszyć jej nowe włosy i to jest mój lalkowy, wakacyjny projekt. Stawiam na bardzo jasny blond – z jej opalenizną będzie prawdziwą California girl 🙂 .

W takiej z resztą wersji najbardziej mi się podobała, bo akurat moja Tuesday ma obrotowy skalp, dzięki czemu może być brunetką lub blondynką.

Skalp można też zdjąć, więc reroot będzie dużo łatwiejszy niż na zwykłej głowie. Tymczasem ten zdejmowany czerep zainspirował mnie do kilku dziwnych fotek. Nic na to nie poradzę 😉 .

Komentarzy 26 to “W oczekiwaniu na reroot…”

  1. an 24/07/2016 @ 11:38 #

    fantastyczne te zdjęcia lalki bez włosów – genialne !!!
    A i uroda lalki do pozazdroszczenia

    Polubienie

    • Ania 24/07/2016 @ 12:06 #

      Dziękuję i witam na blogu! 🙂 Buzia Tuesday jest naprawdę wyjątkowa, szczególnie jak na czasy, w których została wyprodukowana czyli w latach 70.

      Polubienie

  2. Imago 24/07/2016 @ 12:57 #

    Hahahaha 😀 Ta z wężem i czarnymi włochami a la Dragonball najlepsze 😀

    Polubienie

    • Ania 24/07/2016 @ 13:25 #

      A te czarne włochy to filcowa brocha w kształcie róży, ale świetnie trafiłaś z tym Dragonballem 😛

      Polubienie

  3. INKA 24/07/2016 @ 16:29 #

    jestem absolutną fanką tej urody ♥
    gdybyś kiedyś miała jakąś Jej siostrę –
    chętnie się zaopiekuję dziewczęciem!

    Polubienie

    • Ania 25/07/2016 @ 14:59 #

      Oj, wątpię, czy kiedykolwiek będę miała to szczęście – moją Tuesday zawdzięczam bardzo życzliwej, lalkowej duszy 😉

      Polubienie

  4. olla123 24/07/2016 @ 17:27 #

    I co to się kryje w tej małej główce :))) Buziak uroczy i fajnie jej będzie w blondzie! Czekam na efekt, ogromnie lubię takie przemiany lalkowe 🙂
    Pozdrawiam i już życzę udanego urlopu!

    Polubienie

    • Ania 25/07/2016 @ 15:00 #

      Dzięki, Ollu 🙂 Jeszcze tylko muszę znaleźć odpowiednią treskę i będę miała zapewnione zajęcie w deszczowe dni 😉

      Polubienie

  5. Katarzyna Zbieraczka Dziwaczka 24/07/2016 @ 18:55 #

    To przepiękna lalka 🙂 Zdjęcie z koralikami ŚWIETNE !!!

    Polubienie

    • Ania 25/07/2016 @ 15:01 #

      Dzięki, Kasiu! Bransoletkę kupiłam jakiś czas temu od koleżanki, która wytwarza biżuterię i teraz wiem, że to było przeznaczenie 😉

      Polubienie

  6. Bfashions 24/07/2016 @ 22:31 #

    Podejrzewam, że „dziwne” fotki zrobiłyby furorę w galerii sztuki nowoczesnej:) Tuesday to piękna lalka. Bardzo mi się podoba jej graficzny oszczędny makijaż 🙂 Czekam niecierpliwie na efekt metamorfozy 🙂

    Polubienie

    • Ania 25/07/2016 @ 15:02 #

      Jak tylko znajdę odpowiednią treskę, to zacznę reroot. Makijaż ma ładny, tylko ten turkus na powiekach nie do wszystkiego pasuje… 🙂

      Polubienie

  7. Dollbby 24/07/2016 @ 22:35 #

    te fotki mnie rozwalają 😀 Miałaś fantazję! Czekam na fotki po i życzę miłego urlopu i mega wypoczynku :*

    Polubienie

    • Ania 25/07/2016 @ 15:02 #

      Dzięki, Piotrek!!! 🙂 Sama się dziwię, skąd mi to przyszło do głowy 😛

      Polubienie

  8. Aya w Świecie Lalek 25/07/2016 @ 22:07 #

    Fotki z półgłową panną rozbawiły mnie 😛 😀 pomysłowe. Panienka bardzo ciekawa 🙂

    Polubienie

  9. sowa58 (Szara Sowa) 25/07/2016 @ 23:12 #

    Śliczna panna, jeszcze takiej nie widziałam. Pyszczek ma sympatyczny i ciekawe te zginane ręce.Rzeczywiście reroot będzie ułatwiony. z takim wynalazkiem, to i ja dałabym sobie radę (chyba). Dwa rozpoczęte i rzucone w kąt rerooty ciągle mnie gryzą. Jestem ciekawa jej wyglądu po przemianie. 🙂

    Polubienie

    • Ania 27/07/2016 @ 19:48 #

      Ja też nie znoszę wszywać włosów, ale tej panny wyjątkowo mi żal i chcę jej dać nowe życie pomimo tego, że mam ją już od dłuższego czasu. Chyba do tej pory 3 razy rerootowałam lalki i zapewniam, że satysfakcja jest nie do opisania 🙂

      Polubienie

  10. Łuk z drzewa cisowego 27/07/2016 @ 17:26 #

    Strasznie mi się podoba już samo jej imię:D Świetne zdjęcia, szczególnie ta z wężem:)))
    Czekam na efekt rerootu!

    Polubienie

    • Ania 27/07/2016 @ 19:48 #

      Dzięki 🙂 Rzeczywiście imię ma nietypowe 😉

      Polubienie

  11. Urszula Cz.Nardello 29/07/2016 @ 16:06 #

    Sliczna ❤

    Polubienie

  12. manhamana 01/08/2016 @ 21:14 #

    O mamo! Ale fajnie wygląda bez „czapki” Życzę owocnego dłubania!

    Polubienie

    • Ania 19/09/2016 @ 11:34 #

      Mam nadzieję, że będzie owocne, bo na razie stoi w miejscu 😉

      Polubienie

  13. Kate Sol 07/08/2016 @ 11:38 #

    Przepraszam, jeśli przeszkadzam, ale czy byłaby pani zainteresowana kupnem dwóch lalek MadeToMove i ciała nie MTM? Jeśli tak, szczegóły będą na moim blogu: lalki-wedlug-amatorki.blogspot.com
    PS. Lalki byłyby wystawione na allegro.
    Pozdrawiam.
    PS2. Zdjęcie z wężem w głowie jest bardzo artystyczne ;D

    Polubienie

  14. Gośka 09/08/2016 @ 20:49 #

    zaskoczyłaś mnie toptalnie- też ją mam- ale nigdy nie eksperymentowałam ze zdejmowaniem skalpu. Z resztą u mnie akurat ma dośc ładne włosy- no i najbardziej podoba mi się jako brunetka

    Polubienie

  15. Metka 13/08/2016 @ 22:26 #

    Jaka śliczna! A te zdjęcia – fantastyczne! 🙂

    Polubienie

Jeśli masz ochotę, skomentuj ten wpis!