Już za tydzień mam urlop i wybywam nad morze, więc wypadałoby jeszcze przed wyjazdem pojawić się na blogu, a że ostatnio częstotliwość publikowania postów znacznie u mnie zmalała, wolę zrobić to dziś 🙂 . W ferworze lalkowych wyprzedaży postanowiłam zająć się sierotami, które mi się ostały i na pierwszy ogień poszła moja ulubiona vintage – Tuesday Taylor:
Byłam przekonana, że już nigdy się tego nie podejmę, a jednak – Tuesday to chyba moja najpiękniejsza lalka (choć wiem, że niektórzy nie przepadają za jej urodą), ale zawsze denerwowały mnie jej włosy – są trochę sztywne i odbierają lalce uroku, więc chcę wszyć jej nowe włosy i to jest mój lalkowy, wakacyjny projekt. Stawiam na bardzo jasny blond – z jej opalenizną będzie prawdziwą California girl 🙂 .
W takiej z resztą wersji najbardziej mi się podobała, bo akurat moja Tuesday ma obrotowy skalp, dzięki czemu może być brunetką lub blondynką.
Skalp można też zdjąć, więc reroot będzie dużo łatwiejszy niż na zwykłej głowie. Tymczasem ten zdejmowany czerep zainspirował mnie do kilku dziwnych fotek. Nic na to nie poradzę 😉 .
fantastyczne te zdjęcia lalki bez włosów – genialne !!!
A i uroda lalki do pozazdroszczenia
PolubieniePolubienie
Dziękuję i witam na blogu! 🙂 Buzia Tuesday jest naprawdę wyjątkowa, szczególnie jak na czasy, w których została wyprodukowana czyli w latach 70.
PolubieniePolubienie
Hahahaha 😀 Ta z wężem i czarnymi włochami a la Dragonball najlepsze 😀
PolubieniePolubienie
A te czarne włochy to filcowa brocha w kształcie róży, ale świetnie trafiłaś z tym Dragonballem 😛
PolubieniePolubienie
jestem absolutną fanką tej urody ♥
gdybyś kiedyś miała jakąś Jej siostrę –
chętnie się zaopiekuję dziewczęciem!
PolubieniePolubienie
Oj, wątpię, czy kiedykolwiek będę miała to szczęście – moją Tuesday zawdzięczam bardzo życzliwej, lalkowej duszy 😉
PolubieniePolubienie
I co to się kryje w tej małej główce :))) Buziak uroczy i fajnie jej będzie w blondzie! Czekam na efekt, ogromnie lubię takie przemiany lalkowe 🙂
Pozdrawiam i już życzę udanego urlopu!
PolubieniePolubienie
Dzięki, Ollu 🙂 Jeszcze tylko muszę znaleźć odpowiednią treskę i będę miała zapewnione zajęcie w deszczowe dni 😉
PolubieniePolubienie
To przepiękna lalka 🙂 Zdjęcie z koralikami ŚWIETNE !!!
PolubieniePolubienie
Dzięki, Kasiu! Bransoletkę kupiłam jakiś czas temu od koleżanki, która wytwarza biżuterię i teraz wiem, że to było przeznaczenie 😉
PolubieniePolubienie
Podejrzewam, że „dziwne” fotki zrobiłyby furorę w galerii sztuki nowoczesnej:) Tuesday to piękna lalka. Bardzo mi się podoba jej graficzny oszczędny makijaż 🙂 Czekam niecierpliwie na efekt metamorfozy 🙂
PolubieniePolubienie
Jak tylko znajdę odpowiednią treskę, to zacznę reroot. Makijaż ma ładny, tylko ten turkus na powiekach nie do wszystkiego pasuje… 🙂
PolubieniePolubienie
te fotki mnie rozwalają 😀 Miałaś fantazję! Czekam na fotki po i życzę miłego urlopu i mega wypoczynku :*
PolubieniePolubienie
Dzięki, Piotrek!!! 🙂 Sama się dziwię, skąd mi to przyszło do głowy 😛
PolubieniePolubienie
Fotki z półgłową panną rozbawiły mnie 😛 😀 pomysłowe. Panienka bardzo ciekawa 🙂
PolubieniePolubienie
Śliczna panna, jeszcze takiej nie widziałam. Pyszczek ma sympatyczny i ciekawe te zginane ręce.Rzeczywiście reroot będzie ułatwiony. z takim wynalazkiem, to i ja dałabym sobie radę (chyba). Dwa rozpoczęte i rzucone w kąt rerooty ciągle mnie gryzą. Jestem ciekawa jej wyglądu po przemianie. 🙂
PolubieniePolubienie
Ja też nie znoszę wszywać włosów, ale tej panny wyjątkowo mi żal i chcę jej dać nowe życie pomimo tego, że mam ją już od dłuższego czasu. Chyba do tej pory 3 razy rerootowałam lalki i zapewniam, że satysfakcja jest nie do opisania 🙂
PolubieniePolubienie
Strasznie mi się podoba już samo jej imię:D Świetne zdjęcia, szczególnie ta z wężem:)))
Czekam na efekt rerootu!
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂 Rzeczywiście imię ma nietypowe 😉
PolubieniePolubienie
Sliczna ❤
PolubieniePolubienie
O mamo! Ale fajnie wygląda bez „czapki” Życzę owocnego dłubania!
PolubieniePolubienie
Mam nadzieję, że będzie owocne, bo na razie stoi w miejscu 😉
PolubieniePolubienie
Przepraszam, jeśli przeszkadzam, ale czy byłaby pani zainteresowana kupnem dwóch lalek MadeToMove i ciała nie MTM? Jeśli tak, szczegóły będą na moim blogu: lalki-wedlug-amatorki.blogspot.com
PS. Lalki byłyby wystawione na allegro.
Pozdrawiam.
PS2. Zdjęcie z wężem w głowie jest bardzo artystyczne ;D
PolubieniePolubienie
Nie jestem zainteresowana. Dziękuję.
PolubieniePolubienie
zaskoczyłaś mnie toptalnie- też ją mam- ale nigdy nie eksperymentowałam ze zdejmowaniem skalpu. Z resztą u mnie akurat ma dośc ładne włosy- no i najbardziej podoba mi się jako brunetka
PolubieniePolubienie
Jaka śliczna! A te zdjęcia – fantastyczne! 🙂
PolubieniePolubienie