Ruda znajda.

10 Sty

Znalezienie tytułowego rudzielca to było prawdziwe szczęście i fart 🙂 . Na wrocławskim „młynie” (to takie targowisko dosłownie ze wszystkim) byłam pierwszy raz i to całkiem przypadkiem, bo wybrałam się na zakupy do hipermarketu, który znajduje się obok. Nigdy bym do niego nie poszła, bo to po drugiej stronie miasta, gdyby nie świąteczne bony, a o targowisku wiedziałam, ale zapomniałam do momentu, aż wysiadając z autobusu nie zobaczyliśmy z mężem hordy ludzi zmierzających nie do „oszołoma”, a właśnie w stronę bazaru. Natychmiast zaświeciła mi w głowie lalkowa żaróweczka i ruszyliśmy w tamtą stronę. Lalek było dużo, ale tych przeciętnych, najzwyklejszych Basiek i ich klonów oraz porcelanek, więc byłam nieco zawiedziona. Nagle wychodząc, na straganie znajdującym się tuż przy jednej z bram, zobaczyłam coś rudego i owłosionego… To była ona:

Po kilku latach lalkowania nadal ekscytują mnie takie znaleziska i zawsze, gdy pytam o cenę i usłyszę jakąś drobną kwotę, boję się, że sprzedawca zobaczy błysk radości na mojej twarzy i zaraz ją podniesie… W tym wypadku było podobnie. Lalka kosztowała mnie okrągłego piątaka i dołącza do grona lalek kolekcjonerskich, które kupiłam taniej niż playline 😉 . Tak charakterystyczną lalkę nie trudo zidentyfikować – jest to Top Model Resort Summer z 2007 roku, choć dla mnie zawsze, z powodu moldu, będzie to Steffie.

Gdy ją kupowałam, była naga i nie miała kolczyków, ale jej stan był całkiem dobry. Lalka ogolona „na pałę” lub ze zniszczonym facepaintem już mnie tak nie cieszy, Steffie jednak wystarczyło małe spa i już mogła błyszczeć, jak gwiazda. Podmieniłam jej też ciałko model muse na ruchome, a jej oryginalne powędrowało do innej lalki, której, moim zdaniem, jest z nim lepiej. Nie pamiętam już nawet, kto wymyślił dla tego moldu określenie „dziób w ciup” (przyznać się 😉 ), ale pasuje, choć nie kojarzy się z pięknością 😀 .

Żeby jednak panna nie pozowała taka samiusieńka, choć jest bardzo fotogeniczna i i tak wstawiłam zbyt dużo jej zdjęć (nie potrafiłam wybrać… piękne lalki same się fotografują 🙂 ), to Steffie wciągnęła na plan swoją koleżankę:

Dziewczyny podebrały ciuchy jednej Barbie. Konkretnie tej z zestawu „Brokatowe Studio”, który był przeceniony w Netto na 29 złotych, więc grzechem byłoby nie brać ze względu na 3 zestawy ubrań. Jakby ktoś był zainteresowany, to panna z tego zestawu jest do wzięcia, ale ostrzegam, że to sztywniara i ma klejoglut w głowie… Triss z kolei po raz drugi skróciłam włoski 🙂 .

Zdaje się, że po długim zastoju znów mam chęć do lalkowania! 😀

Komentarzy 35 to “Ruda znajda.”

  1. dollinasindy 10/01/2016 @ 12:58 #

    Gratulacje, trafiłaś super Summer w super cenie 🙂 ja zapłaciłam więcej za swoją-całe 8zł, ale moja miała oryginalną sukienkę. Pozdrawiam! 🙂

    Polubienie

    • Ania 10/01/2016 @ 12:59 #

      Dzięki, Wiolu! 🙂 Osiem złotych to też nic, jak na taką lalkę. Zdarzało mi się, że sprzedawca na bazarze wołał 15 za zniszczoną najnowszą Baśkę tylko dlatego, że miała napis Mattel na plecach…

      Polubienie

  2. Urshula 10/01/2016 @ 13:23 #

    Świetna jest!Zawsze mi się podobała 🙂 i za piątaka!! 😀 to cieszy,oj cieszy!

    Polubienie

  3. Urszula Cz.Nardello 10/01/2016 @ 13:49 #

    Cos pieknego!!!Gratuluje takiej rudej lepetynki ❤

    Polubienie

  4. INKA 10/01/2016 @ 14:47 #

    w myśl zasady – rude jest piękne –
    warto było zatrzymać się przy czymś,
    co się w oczach rudziło – bo Ta Twoja
    pannica – pięęękna jeeest – ja bardzo
    lubię takie dziubki w ciupki :)))

    Triss też urocza – choć widziałam również
    wersję ciemnooką i teraz poluję na tę drugą…

    Polubienie

    • Katarzyna Zbieraczka Dziwaczka 10/01/2016 @ 16:20 #

      … aż mnie zatkało…. CUDO ….. 🙂

      Polubienie

    • Ania 23/01/2016 @ 14:31 #

      Inko, ja ciemnookiej nie widziałam, pewnie też śliczna 🙂

      Polubienie

  5. Aya w Świecie lalek 10/01/2016 @ 19:36 #

    Zapiera dech w piersiach! Toż to cudo jest! I jeszcze za 5 zł… Nie no leżę i wyję z rozpaczy, że u mnie takich nie ma. 😉 Prześliczna! Gratuluję panny – to jak w totka wygrać :)) Pozdrawiam

    Polubienie

    • Ania 23/01/2016 @ 14:32 #

      Dzięki, Aya 🙂 Po prostu miałam szczęście, ale przeważnie ja też tylko skrycie zazdraszczam innym znalezisk. Chyba po prostu trzeba się pojawić w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie i wtedy ślepy los łaskawie obdarza nas odrobiną lalkowego zbytku 😉

      Polubienie

  6. Monika B. 10/01/2016 @ 20:21 #

    Ależ ta ruda ma oczy! Cudo! 🙂

    Polubienie

  7. Łuk z drzewa cisowego 10/01/2016 @ 21:04 #

    Świetne znalezisko! Mam podobnego rudzielca i choć tez z drugiej reki, to kosztowała o wiele więcej niz 5 zł, ehhh;) Bardzo lubię ten niebieski (turkusowy?) zestaw, szczególnie bluzeczka jest u mnie bardzo eksploatowana:)

    Polubienie

    • Ania 23/01/2016 @ 14:34 #

      O, tak! Ten zestaw jest prosty, ale świetny. W ogóle byłam w szoku, że to dwie części… Byłam przekonana, że to sukienka, ale Mattel mnie zaskoczył 🙂

      Polubienie

  8. Stary_Zgred 10/01/2016 @ 21:48 #

    Może ja wredna jestem, ale jak to dobrze, że sprzedawca nie wiedział co oferuje 😛 Świąteczna magia zadziałała 😉 Taką laleczkę też bym wzięła,ale gdyby trafiła się łysa i ze startym makijażem, to już miałabym poważne wątpliwości.

    Polubienie

    • Gabriela M. 10/01/2016 @ 22:06 #

      Rasowa ta ruda znajdka, a spojrzenie ma drapieżnego kota 🙂

      Polubienie

    • Ania 23/01/2016 @ 14:35 #

      Zgredko, wszyscy jesteśmy wredni 😉 Styranej też bym nie wzięła, choć kiedyś kupowałam co popadnie 😛

      Gabrysiu, ona aż się prosi o ubranko w panterkę, ale pewnie wyglądała by w nim, jak mamusia ze „Świata wg Bundych” 😉

      Polubienie

  9. Neytiri 10/01/2016 @ 23:18 #

    Gratuluję, cóż za wspaniała znajda! 😀 Ta lalka z 3 zestawami ciuszków to też dobry wybór, ogromnie podoba mi się czarna sukienka. Cieszę się, że ochota na lalkowe hobby powraca, oby w nowym roku nie opuszczała Cię energia i natchnienie 🙂

    Polubienie

    • Ania 23/01/2016 @ 14:37 #

      Neytiri, dziękuję serdecznie! Zestaw ma świetne ciuszki, nigdy w życiu nie oszpeciłabym ich brokatem dołączonym do niego, czarna sukienka jest najlepsza 🙂

      Polubienie

  10. sowa58 (Szara Sowa) 10/01/2016 @ 23:26 #

    Wybaczam jej ten dziób, gdy patrzę na jej włosy i oczy. Są obłędne. Ale miałaś szczęście. Koleżanka tez mi się podoba, właśnie z tymi krótkimi włosami wygląda niebanalnie.

    Polubienie

    • Ania 23/01/2016 @ 14:39 #

      Sowo, dzięki 🙂 Włoski niestety pomimo kuracji są jakieś takie suche i sypkie, ale nie jest najgorzej, a Triss to jedyna lalka po moim strzyżeniu, która mi się podoba, inne ofiary oszpeciłam…

      Polubienie

  11. Jafiss 11/01/2016 @ 10:45 #

    Ten kolor rudego jest obłędny. Świetnie współgra z turkusowym odcieniem ubranka.

    Polubienie

    • Ania 23/01/2016 @ 14:39 #

      Dokładnie 🙂 Od razu wiedziałam, że to będzie jej ubranko 🙂

      Polubienie

  12. Natalia 11/01/2016 @ 11:41 #

    Ale z dziewczyn elegantki:) Sukienka Steffie pięknie podkreśla jej kolor włosów:)

    Polubienie

    • Ania 23/01/2016 @ 14:40 #

      O, tak 🙂 Rudy ma swoje wymagania, jeśli chodzi o kolory 🙂

      Polubienie

  13. olla123 11/01/2016 @ 19:06 #

    O rany! Chyba Ci zazdroszczę! Jest taka piękna! A na tym ciałku jeszcze fajniejsza! Triss do kompletu – obie cudne! Fan-tas-tycz-ne!

    Polubienie

    • Ania 23/01/2016 @ 14:41 #

      Dziękuję serdecznie, Ola! 🙂 Co ciałko, to ciałko 😉

      Polubienie

  14. Ashoka 16/01/2016 @ 17:24 #

    O rany ..jest fantastyczna:)) Gratuluję:))

    Polubienie

  15. Gośka 17/01/2016 @ 17:00 #

    Cudowny rudzielec! bardzo się cieszę, że ja masz!!!

    Polubienie

  16. madmadzia 18/01/2016 @ 15:01 #

    Tak, mnie też się nasuwa od razu: „o, Steffie!” 🙂 gratuluję Ci znaleziska i podkreślam po raz wtóry że: masz Dziewczyno rękę do okazji! poza tym, widzę, że po szyciu ubrań przyszła kolej na fryzjerstwo 🙂 z udanym skutkiem 🙂

    Polubienie

    • Ania 23/01/2016 @ 14:28 #

      Dzięki, Madziu! 😉 Fryzjerstwa lalkowego nadal się boję, ale, jeśli chodzi o Triss, to aż prosiła się o strzyżenie – wg mnie ma za dużo i gęsto rootowane włosy, jak do takiej małej i delikatnej głowy 🙂

      Polubienie

Jeśli masz ochotę, skomentuj ten wpis!