Mermaid Fantasy Kayla czyli Kayla Marchewa.

13 Paźdź

Chyba nie znam lalki, która ma bardziej wściekle rudy kolor włosów niż Mermaid Fantasy Kayla, a moja, raczej bardzo bujna, wyobraźnia nie potrafi stworzyć widoku takiej syreny pływającej w morzu:

Zdjęcie użytkownika CollectorFran’s z Flickr.

Takie połączenie kolorów naprawdę jest bardzo fantazyjne, lecz moja Kayla, którą mam dzięki MajorMistakes (dziękuję 🙂 ) nie wyglądała już tak imponująco:

DSC08602Brakujące ciało wcale nie było wadą, bo ta lalka prosi się, żeby zrobić z niej ludzi. To niestety ten kołtun na łbie został opisany jako „do rerootu” i wyciągając łeb z koperty modliłam się, żeby nie było aż tak źle… Zbawienny wpływ wrzątku i płynu do zmiękczania tkanin Rivia (nie tej, z której pochodził Geralt, tylko tej z Polomarketu 😛 )  jednak znowu zdziałał cuda:

DSC08891 DSC08881 DSC08884Włoski okazały się być tak świetnej jakości, że odzyskały swoją dawną miękkość i blask, a ja mam w lalkowym stadzie jedyną i cudowną lalkę z headmoldem Kayla/Lea 🙂 .

DSC08903To jeden z najładniejszych współczesnych headmoldów Mattela:

DSC08921 DSC08918 DSC08925Być może ktoś jeszcze pamięta, że ubranko, które Kayla ma na sobie, już kiedyś pojawiło się na moim blogu i to na innej lalce. Szyłam dla niej coś zupełnie innego i, jak mi się to często zdarza, okazało się, że to „coś” jest zbyt ciasne… Nastąpiła więc mała wymianka ubrań. Oto Kayla w ciuchu Velmy i Velma w „byłym niedoszłym” ciuchu Kayli:

DSC08905Dziewczyny różnią się od siebie dosłownie wszystkim 🙂 .

DSC08910 DSC08914A wiecie jaki jest sekret tak pięknego, rudego odcienia?

DSC08927Marchewki! 😉

Komentarzy 31 to “Mermaid Fantasy Kayla czyli Kayla Marchewa.”

  1. kicuchrudy 13/10/2014 @ 13:12 #

    Jej kolor włosów aż parzy! Wszystkie trzy panny z tej serii były wyjątkowo oryginalne i urodziwe. Bardziej, jak kolor włosów, to podoba mi się jej kolor oczu. Mało która lalka ma tęczówki tak czysto turkusowe.

    Polubienie

    • Ania 13/10/2014 @ 13:14 #

      Dokładnie. I dziwi mnie, czemu tak ciekawe lalki były akurat syrenkami, a niektóre ich koleżanki posiadające nogi czasem ciężko jest odróżnić od siebie – takie są nudne… 🙂

      Polubienie

      • olla123 13/10/2014 @ 17:32 #

        Zgadzam się zupełnie z tym stwierdzeniem! Teraz szukam „indywidualności” z zupełnie innych serii i spotykam fajne, nieznane twarze z takimi ciałami i w takich stylizacjach, że głowa mała…Aby mieć ciekawą lalkę, należy stworzyć ją sobie samemu…:-)

        Polubienie

        • Ania 13/10/2014 @ 18:33 #

          Ollu, dokładnie! Brokatowe gotowce z marketów już tak nie cieszą, jak panny, którym się samemu nada jakiś styl 🙂

          Polubienie

  2. Ola 13/10/2014 @ 15:25 #

    Śliczna, taka promienna – jak słoneczko 🙂 włoski wyglądają świetnie, w życiu nie pomyślałabym, że miała wcześniej kołtun!

    Polubienie

    • Ania 13/10/2014 @ 18:34 #

      Dzięki, Olu 🙂 Na szczęście taki kołtun w tym wypadku można było uratować, ale, kiedy włosy są gorszej jakości (jak u niektórych Stefek…) to czasem jest to niemożliwe… 🙂

      Polubienie

  3. manhamana 13/10/2014 @ 16:51 #

    Śliczna! Pięknie odratowałaś włosy! I odzienie dziewczęta dostały zacne.

    Polubienie

  4. astridnat 13/10/2014 @ 17:46 #

    Ciekawe połączenie, aczkolwiek Kayla/Lea bardziej przemawia do mnie w ciemnych włosach i z bladą cerą;) Choć może to wina brokatu na oczach (unikam brokatu jak ognia). Moim zdaniem Velma wypada przy niej bardzo korzystnie, bo jest bardzo naturalna:)

    Polubienie

    • Ania 13/10/2014 @ 18:37 #

      Ja miałam do tej pory tylko jedną Kaylę, zupełnie inną od tej i kompletnie mi się nie spodobała, więc może dlatego ta wzbudza we mnie taki zachwyt 🙂 Velma faktycznie jest bardzo naturalna, choć na zdjęciach tak nie widać, jaką ma dużą głowę w porównaniu do Kayli 😀

      Polubienie

  5. Zbieraczka Dziwaczka 13/10/2014 @ 17:48 #

    Jest prześliczna !!!!

    Polubienie

  6. Szara Sowa 13/10/2014 @ 18:27 #

    O matko, jaka cudna Marchewka. Ale bym zaraz ją przemalowała, zielone oczy i ceglaste usta, chyba mam bzika w temacie rudy+zielony.

    Polubienie

    • Ania 13/10/2014 @ 18:38 #

      Sowo, dzięki 🙂 Ja też bym ją wolała z zielonymi oczami i to dla mnie standard przy rudych włosach, nie wiem, czemu Mattel dał jej niebieskie… 🙂

      Polubienie

  7. Neytiri 13/10/2014 @ 18:48 #

    Absolutnie śliczna jest ta Kayla, bardzo niezwykłą ma urodę, a marchewkowe długie włosy robią świetne wrażenie. Bardzo sprawnie przywróciłaś ją do życia, gratuluję 🙂

    Polubienie

  8. Porcelandia 13/10/2014 @ 20:44 #

    W dzieciństwie miałam jakąś syrenę o fioletowych włosach, niestety ktoś sobie ją przywłaszczył, a była taka piękna. Ostatnio widziałam podobną – ale, to już nie było to -.-
    A Kayla jest niesamowita – włosy budzą zachwyt ^ ^

    Polubienie

    • Ania 14/10/2014 @ 15:23 #

      Tak, wśród barbiowatych to rzadki kolor 🙂

      Polubienie

  9. mangusta 14/10/2014 @ 09:00 #

    Na wielu obrazach syreny są często rude, np. u Waterhouse’a czy Ekvala 🙂

    Polubienie

    • Ania 14/10/2014 @ 15:22 #

      Dobrze wiedzieć 🙂 A kiedyś interesowałam się sztuką… 😉

      Polubienie

  10. http://porcelanowelale.blogspot.com/ 15/10/2014 @ 12:57 #

    Oczy można zawsze przemalować na zielone :), ale takie rude włosiska nie zawsze można trafić 😀 Aniu panna jest piękna oczywiście uroku dodaje ciałko 😀
    Zabierz ją w niedzielę 🙂

    Polubienie

    • Ania 15/10/2014 @ 19:48 #

      Oczywiście, że zabiorę 😀 A za oczy, jak wiesz, na pewno się nie wezmę 😉

      Polubienie

  11. INKA 16/10/2014 @ 03:48 #

    marchewkowa panienka jest taka smakowita – gratuluję nabytku Kayli –
    sama też podskakuję z radości, bo i do mnie przybyła wdzięczna niunia
    z tym pysiałkiem, ale moją pokażę najwcześniej w grudniu, bo ubranka
    do zrobienia a i inne modelki w kolejce przestępują z nogi na nogę ;D

    Polubienie

    • Ania 16/10/2014 @ 16:10 #

      Dzięki, Inko 🙂 Ja bym nie potrafiła do grudnia czekać, żeby taką ślicznotkę pokazać 😉

      Polubienie

  12. Monika B. 16/10/2014 @ 12:17 #

    jest boska!!! 🙂

    Polubienie

  13. madmadzia 17/10/2014 @ 10:51 #

    Aniu – super, że ruda głowa znalazła ciałko 🙂 Jest śliczną lalką. Nie przepadam za typowymi syrenkami (bo są jeszcze lalki, ktore mają ogon syreni z wąskiej sukienki), ponieważ nie mogę takiej ubrać, wymodelowac postawy, itd 😉 stąd też taka Kayla naprawdę cieszy oko 🙂 …Ruda tańczy jak szalona…” hihihhi – podśpiewuje moje Dziecko ostatnio 🙂

    Polubienie

    • Ania 17/10/2014 @ 17:25 #

      O tak, „Ruda” to niezły przebój – moje siostrzenice też to uwielbiają 😉 Ja też nie lubię syrenek z plastikowymi ogonami, u mnie zaraz zmieniają ciała 😀

      Polubienie

  14. Sakura 19/10/2014 @ 08:21 #

    Cudowne ma te włosy! Ja powiem ci, że zawsze z syren robię normalne, ludzkie dziewczyny 🙂 Uwielbiam lalki o nierzeczywistych kolorach włosów, a syrenki, zwłaszcza z okresu mojej ulubionej serii Fashion Fever, takie mają. Ja co prawda nie przekładam na artykulowane ciałko, tylko na zwykłe BB, ale to też się liczy 😀 Bardzo mi się też podobają spodnie velmy-rockowe rurki w panterkę to coś co mi się marzy… dla mnie i moich lalek 😛

    Polubienie

    • Ania 19/10/2014 @ 08:23 #

      Aniu, dzięki 🙂 Te rurki uszyte są z majtek, ale nieużywanych 😛 Zobaczyłam je na przecenie i stwierdziłam, że byłyby dobre na jakieś wdzianko dla lalek… Dla mnie też, ale rozmiar zbyt mały był, hehe 😉

      A co do ciałka, to jakbym nie miała jakiegoś fashionistas pod ręką, to też by dostała BB 🙂

      Polubienie

  15. Sakura 19/10/2014 @ 09:31 #

    Ja też szyję sweterki z nieużywanych skarpetek 🙂 Powiem ci, że bardzo fajnie wychodzą 😉

    Polubienie

Jeśli masz ochotę, skomentuj ten wpis!