Edycja z 6 października: Dzięki Kasi Barbie Dream już wiem, że ta Barbara to Stylin’ Pup Barbie z 2002 roku. Dzięki, Kasiu!
***
Kolejny łup z bazaru doprosił się w końcu swoich pięciu minut na blogu. Piszę, że w końcu, bo goły i z rozczapirzonymi włosami nie wyglądał zbyt atrakcyjnie, a wręcz przeciętnie:
W tej lalce Spodobał mi się jedynie ładny makijaż, a kiedy po rozczesaniu kudłów okazało się, że ma upitoloną grzywkę, dostałam nerwicy… Na szczęście grzywkę dało się wyskubać do tego stopnia, że chyba można by uznać, że wcale jej nie było 😉 . Obszyłam więc pannę i teraz w pełnej krasie może zaprezentować swoje wdzięki:
Sukienka została uszyta z mojej osobistej sukienki 😉 . Nie chodziłam w niej zbyt często, a wzorki idealnie pasują do ust tej Baśki, więc po prostu musiałam ją (sukienkę 😉 ) skroić… Do tego dżinsowe bolerko ozdobione koralikami i buty, które przypadkowo skubnęłam od Dollbiego, gdy odbieraliśmy swoje lalki z wystawy w Dąbrowie Górniczej…
A może ktoś ją kojarzy? Bo do tej pory nie została zidentyfikowana, a ja (większość z Was pewnie też 🙂 ) lubię wiedzieć, co mam. Panna ta posiada headmold „generation girl”, który niegdyś zastąpił kultowego superstara:
Polubiłam ją. Odpowiednie ubranko potrafi ładnie podkreślić urodę nawet najzwyklejszej lalki 🙂 .
Na koniec muszę się jeszcze pochwalić, że dzięki Ewie, która podarowała mi włoski dla lalek (dziękuję!) jedna z panien od Manueli doczekała się rozpoczęcia rerootu! 😀
Urocza dziewczyna! Delikatna, o czarującym uśmiechu i ślicznych oczach! Nie bez znaczenia jest, dopasowane do jej urody ubranie, które bardzo mi się spodobało! Pomysł z koralikami – wyśmienity a sukieneczka – idealna!
PolubieniePolubienie
Dzięki, Ollu 🙂 Kto, jak kto, ale Ty to się znasz na doborze ciuchów do lalek! 🙂
PolubieniePolubienie
Można powiedzieć, że jak wróżka przemieniłaś kopciuszka w królewnę. Wystarczy trochę mydła, wody, grzebień i odpowiedni strój, no i nie zapominajmy o pantofelkach. Żaden królewicz się nie oprze.
PolubieniePolubienie
Dzięki, Sowo 🙂 Ja mam małego bakcyla na punkcie lalkowych butów – każda lalka MUSI mieć swoją parę 🙂
PolubieniePolubienie
W pierwszych gg podoba mi się ten oszczędny makijaż, zwłaszcza graficzny rysunek oka:)
Muszę przyznać, że na początku wyglądała tragicznie, ale udało Ci się przywołać ją do porządku:)
PolubieniePolubienie
Astrid, mam dokładnie takie samo zdanie – rysunek oka jest bardzo uproszczony, czasami wygląda, jakby lalka była zdziwiona (przynajmniej dla mnie 😉 ), ale ma to swój urok. Późniejsze gg, a zwłaszcza odkąd Mattel powiększył im głowy, niezbyt mi się podobają.
PolubieniePolubienie
Szare oczy z niebieskim cieniem. Mój ulubiony kolor. Nie wiedziałam że istnieje Barbie z takimi oczami. Od razu robi się dla mnie ciekawa 🙂 Miła, miła laleczka.
PolubieniePolubienie
Śliczna jest 🙂 a włoski odświeżyłaś jej rewelacyjnie ! Po zabrudzonej grzywce nie ma śladu 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki, Olu 🙂 Wrzątek i Lenor czynią cuda 😉
PolubieniePolubienie
Ten strój… Jest śliczny, sama bym chciała taki komplecik 😀
PolubieniePolubienie
Dziękuję, Helson 🙂 U mnie ciuszki dla lalek powstają spontanicznie, na zasadzie „tu utnę, tu zszyję i może coś z tego wyjdzie” 😉
PolubieniePolubienie
A dla ludzi nie szyjesz? Bo sama bym taką sukienkę nałożyła 😉
PolubieniePolubienie
Dzięki, Aga 😉 Materiał pochodzi z sukienki z Bon Prix 😉
PolubieniePolubienie
Śliczna panna, fajny strój jej zafundowałaś. Pięknie się prezentuje 😉
PolubieniePolubienie
Dzięki, Alexis 🙂
PolubieniePolubienie
Lalka lalką, ale kiecka!
Ale strój!
Śliczny!
Aniu, robisz coraz piękniejsze kreacje i zawsze czekam na nowe posty, by zobaczyć, co wyczarowałaś tym razem!
PolubieniePolubienie
Dzięki, Kicuchu 😉 Kiedyś szyłam cokolwiek z czegokolwiek, teraz trochę bardziej przykładam się do szycia, co nie znaczy, że w międzyczasie nie powstają nieudane ubranka… Ale potrafię być krytyczna wobec samej siebie i tego nie pokazuję 😛
PolubieniePolubienie
… bo jak mam to dam 😀
Kamizelka świetnie Ci wyszła 🙂 a i sesja super 😀
PolubieniePolubienie
Dzięki, Ewa 😉
PolubieniePolubienie
Genialne wdzianko 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂
PolubieniePolubienie
Prześlicznie wygląda w nowym stroju. Bardzo jej ładnie bez grzywki. 🙂 Wcale bym nie zauważyła, że ją miała. 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki, Metko 🙂 Na szczęście dało się ją wydziubać bez szkody dla fryzurki 🙂
PolubieniePolubienie