Dzisiaj odrobina klasyki Mattela, gdyż Zgredka chyba miała rację pisząc, że „fashionizuję” swoją kolekcję przesadzając egzemplarze, które lubię, na artykułowane ciałka 🙂 . Są jednak takie lalki, którym nigdy ciałek nie pozamieniam nie dlatego, że ich nie lubię, ale dlatego, że są dla mnie kwintesencją lalek z lat 90., a ich tradycyjne TNT według mnie pasuje im najbardziej. A na dowód tego, że nadal je kupuję i to nie fashionistki królują u mnie na regałach przedstawiam Wam moje dwa ostatnie znaleziska – Hollywood Hair Barbie z 1993 i All American Kira z 199o roku:
Hollywood Hair znalazłam już dość dawno na bazarze, była w stanie idealnym i miała oryginalne kolczyki, jednak ubranko zawdzięczam lalkowiczce Misi. Złote szpilki należały kiedyś do Steffi. Dzięki, Misiu! 🙂
Kira niestety nie posiada prawie nic ze swojego oryginalnego outfitu. Znalazłam ją w lumpeksie, miała tylko własny pierścionek. A co ciekawe, kiedy kupiłam tę Barbie nosiła ona już identyczny pierścionek, jak Kira, tyle, że różowy 🙂 .
Lata 90. to na pewno był okres świetności Barbie i nie ma się co dziwić – lalki z tamtych lat cechuje bogactwo headmoldów i różnorodność makijażów i akcesoriów. I pomimo tego, że moje dzieciństwo przypada na czas, kiedy Barbie nosiła już headmold generation girls, to stanowczo wolę superstara i jej koleżanki.
W tle chowają się Steffi Love i Betty Teen, a półkę wyżej znajduje się kolekcja minifigurek mojego męża.
Obie śliczne. Kira ma trochę dziwne oczy. Przez ten żółty kolor jest w niej coś kociego.
PolubieniePolubienie
Malowanie oczu faktycznie ma dziwne, ale dzięki temu łatwiej ją zidentyfikować 🙂
PolubieniePolubienie
Za to ten headmold to moje dzieciństwo 🙂 Większość moich dziecinnych superstarów pochodzi z lat 90-tych, tylko ta pierwsza Fashion Play była z 88r. 🙂 Twoja Kira jest bardzo ładna.
PolubieniePolubienie
Ja tylko żałuję, że nie pamiętam z twarzy żadnej mojej barbiowatej, pomimo tego, że miałam ich mało, może dwie? Jeden klon – syrenka na pewno, a prawdziwa Barbie była używana, po mojej kuzynce 🙂
PolubieniePolubienie
O, to nawet nie pomyliłam się tak bardzo przyodziewając blond superstara http://meddiedolls.blogspot.com/2014/01/nienawidze-superstarow.html w ten kombinezon.
Piękna Kira. Poza tym mają tłuste tyłki i bary jak trzeba 🙂
PolubieniePolubienie
Ten kombinezon zyskuje jednak troszkę delikatności w połączeniu ze spódnicą 😉
Tak, czuję się bardziej swojsko w ich towarzystwie, gdy mają wielkie bary i tłuste tyłki 😛
PolubieniePolubienie
Niekoniecznie słusznie. Fashionistas jakkolwiek zagłodzone ciężko, tak mają figurę walca, a one… ta talia! Dżizys…
PolubieniePolubienie
Ja to jednak jestem za klasyką 🙂 Wolę jakoś artykulację u Monster High, niż u Barbie, no, ale każdy lubi co innego i to jest w lalkowym półświatku piękne 😛
PolubieniePolubienie
Dokładnie 🙂 Ja lubię i to, i to, fashionistki za to, że mogę z nimi eksperymentować, jeśli chodzi o wygląd i ubranka, a klasyki za to, że takie, jakie są, są piękne 🙂
PolubieniePolubienie
Piękne lalki i na dodatek w świetnym stanie! Osobiście uwielbiam mold Kiry, jest taki inny, egzotyczny 😀
PolubieniePolubienie
Dzięki, Pikulino 🙂 Te lalki kupiłam, jako trupki, ale po umyciu okazało się, że nawet wrzątku na włosy nie potrzebują 😀
PolubieniePolubienie
Obie są przepiękne. Zazdroszczę znalezienia Kiry w lumpeksie. 😛 Takie znalezisko… Gratuluję. 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki, Metko 🙂 Jak ją zobaczyłam na półce, za kasjerkami i poprosiłam o pokazanie tej lalki, to zapytały „Tę BARBIE?” 😀
PolubieniePolubienie
no ładne to one może i są, a na pewno przedstawione przez Ciebie zyskują 😀
niemniej to i tak nie moja bajka, wolę jednak Monsterki 😛
Pozdrawiam serdecznie 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki, Ewa 🙂 Ja tak z mam z porcelankami 🙂
PolubieniePolubienie
Obie bardzo ciekawe i śliczne! Niezwykłe te Wasze SH, że można znaleźć w nich takie cuda!
PolubieniePolubienie
Ollu, u mnie zazwyczaj też lalkowa posucha i kiedy zobaczyłam tę Kirę to sama byłam w szoku 😀
PolubieniePolubienie
Fajnie wygląda twoja Hollywood Hair Barbie w swoim stroju. A ze mnie gapa, że kiedy pokazywałaś pierwszy raz tą Barbie to nie przyuważyłam, że brakuje jej oryginalnego pierścionka bo bym do stroju dorzuciła. Moja Tereska Hollywood Hair zyskała inny strój i o niebo lepiej wygląda, w białym nie było jej do twarzy :).
PolubieniePolubienie
Dzięki, Misiu 🙂 Teraz w pełni olśniewa 😉 Szybko wygooglałam HH Teresę i ona w oryginale ma złoto – pomarańczowy strój, a w nim jej bardzo ładnie. Może kiedyś uda Ci się na niego trafić 🙂
PolubieniePolubienie