Szkoła Baletowa u Alex.

14 Maj

W filmie „Flashdance” Alex była biedną spawaczką i nocną tancerką, która marzyła o karierze baletnicy. Ciężka praca i wielka miłość otworzyły jej furtkę do renomowanej szkoły baletowej w Pittsburghu i na tym film się kończy. Kilka lat później prima ballerina przyjeżdża do Wrocławia i w jednym z mieszkań w dzielnicy Fabrycznej otwiera szkołę baletową 😉 .

DSC06041 DSC06024 Do szkoły dostają się tylko nieliczni. Aktualnie o miano prima balleriny walczą dwie najlepsze baletnice Alex – Krystyna oraz Barbara:

DSC06033 DSC06035 DSC06030Alex ma dylemat, bo dziewczyny technicznie są identyczne… Nawet mają identyczne wmoldowane baletki 😛 .

DSC06056 DSC06068O tym, która będzie tańczyła Odettę zadecyduje przede wszystkim bezbłędna technika, więc Basia i Krysia koniecznie muszą popracować nad poluzowanymi zawiasami…

DSC06039… i brać przykład ze swojej nauczycielki, która jest doskonała w każdym calu i zrzekła się roli Odetty ze względu na swoje ciemne, kręcone włosy 🙂 .

DSC06045A łabędź to łabędź i Krysia jest świadoma, że także jej kolor włosów i skóry nie jest atutem w castingu na Odettę…

DSC06059… jednak prywatnie Barbarę i Krystynę łączy szczera, lalkowa przyjaźń, więc dziewczyny nie wydrapują sobie oczu, by zostać prima balleriną 🙂 .

DSC06060Tancerki ubrała firma Doll Second Hand 😉 .

Komentarzy 39 to “Szkoła Baletowa u Alex.”

  1. mangusta 14/05/2014 @ 20:23 #

    Jestem pełna podziwu, że one tak same stoją :O

    Polubienie

    • Ania 14/05/2014 @ 20:28 #

      Kiedyś ktoś na blogu napisał, że każdą lalkę da się ustawić tak, by stała, tylko trzeba znaleźć jej środek ciężkości. I muszę Ci powiedzieć, że to działa. Jedynie Alex na jednej nodze tak naprawdę wisi na nitce, którą mi luby sprytnie „zniknął” ze zdjęcia 😛

      Polubienie

      • mangusta 14/05/2014 @ 20:34 #

        I za to kocham naukę!

        Polubienie

        • Ania 14/05/2014 @ 20:42 #

          Haha 😀 Ja i fizyka się nie lubimy, ale przynajmniej mogę powiedzieć, że potrafię znaleźć środek ciężkości w lalce 😉

          Polubienie

  2. Kasia - BarbieDream 14/05/2014 @ 20:30 #

    Tak samo jak Mangusta! Jak Tyś je ustawiła na tych baletkach! I Alex! Jakaś żyłka? Podpórka? 🙂 Zdradź tajemnicę 🙂

    Szkoła baletowa to bardzo fajny pomysł 🙂 Świetne masz dla nich ciuszki – sama szyłaś? 🙂

    Polubienie

    • Ania 14/05/2014 @ 20:35 #

      Dzięki, Kasia 🙂 Ciuszki szyte przeze mnie – niedawno kupiłam tę blondyneczkę i od razu wpadł mi pomysł na taką sesję, a że nie miałam takich ciuszków w domu, to musiałam coś sama kombinować… 😉 Już Manguście zdradziłam tajemnicę – baletnice stoją same, tylko Alex na jednej nodze jest podwieszona 😛

      Mam tylko problem z identyfikacją blondynki, opisałam ją na forum. Może kojarzysz, co to za seria? 🙂

      Polubienie

      • Kasia - BarbieDream 14/05/2014 @ 20:50 #

        No właśnie pisałam na forum 😉 Aż sama się dziwię, że nie wiem co to za jedna… Może to składak… Na razie nie trafiłam jeszcze na taką, która pasowałaby do niej w 100%… A to ciałko jest zbyt charakterystyczne i nie daje mi spokoju 😉

        Polubienie

  3. sowa58 14/05/2014 @ 21:03 #

    Super pomysł na szkołę baletową. No i ta przyjaźń między balerinami. W życiu się raczej nie trafia.

    Polubienie

    • Ania 14/05/2014 @ 21:30 #

      Dzięki, Sowo 🙂 Wiem, co masz na myśli, niedawno oglądałam film „Czarny Łabędź”…

      Polubienie

  4. M.S 14/05/2014 @ 21:05 #

    Świetna sesja! Bardzo mi się podoba ;D sukienki Aniu jak zawsze pierwsza klasa;)
    A z jakiej serii są te lalki? tzn, bardzo podobają mi się stópki 😉 są niesamowite! wydaje mi się, że są o wiele lepsze od standardowych stópek Barbie ?
    Pozdrawiam!!! 🙂

    Polubienie

    • Ania 14/05/2014 @ 21:33 #

      Dzięki, Maciek 🙂 Ubranka na pierwszy rzut oka są okej, ale zapewniam Cię, że nie są idealne 😉

      Co do ciałek, to Mattel wyposażał w takie stópki niektóre baletnice, teraz już niestety tego nie robi 😦 Miały je np. Twirling Ballerina lub Ballet Recital. Murzynka pochodzi właśnie z tej drugiej serii a blondyneczki do tej pory nie zidentyfikowałam. Mnie osobiście też fascynują te stópki – można je ułożyć, jak się chce, również na płasko, więc te lalki mogą też nosić po prostu dżinsy i płaskie balerinki 🙂 Dziękuję za pozdrowienia i wzajemnie 😉

      Polubienie

  5. dollbby 14/05/2014 @ 21:31 #

    składak to nie jest. Miałem identyczną, tylko nie pamiętam dokładnie jak sie nazywała. Piękne stroje i fajna sesja!

    Polubienie

    • Ania 14/05/2014 @ 21:42 #

      Ooo, dzięki, Piotrek 🙂 Fajnie Cię widzieć na blogu! Dociekamy z Kasią, kim ona może być. Najprawdopodobniej pochodzi z „Dziadka do orzechów”, znalazłam nawet całkiem podobną, ale z zielonymi oczami. Moja ma niebieskie, więc już nie wiem 🙂

      Polubienie

  6. Katarzyna- Zbieraczka Dziwaczka 14/05/2014 @ 22:39 #

    Będę się powtarzać, ale nie mogę wyjść z podziwu jak udało Ci się znaleźć ten lalkowy środek ciężkości … Piękne, lekkie i delikatne zdjęcia 🙂

    Polubienie

    • Ania 15/05/2014 @ 14:00 #

      Dziękuję, Kasiu 🙂 Zwykłych Barbie z ciałkiem TNT i gumowymi nóżkami na pewno bym tak nie postawiła… A pajacyk w dodatku z regulowanymi kostkami da się ułożyć 🙂

      Polubienie

  7. Kaku T. Spears 15/05/2014 @ 02:01 #

    Ciemnoskóra lalka w zestawieniu z tymi delikatnymi ubrankami- po prostu cud malina! Uwielbiam takie śliczne połączenia. Piękna historia szkoły baletowej 🙂 !

    Polubienie

    • Ania 15/05/2014 @ 14:01 #

      Dzięki, Kaku 🙂 Ta Murzynka dotychczas biegała w dosyć przeciętnych ciuszkach, teraz już jest taka, jaką sobie wymarzyłam 😀

      Polubienie

  8. olla123 15/05/2014 @ 08:08 #

    Prześliczna, baletowa opowieść! Wspaniała inscenizacja, cudowne ubranka i piękne dziewczyny (jestem też pełna podziwu dla ich ruchomych stóp).
    Przeczytałam i obejrzałam z największą przyjemnością!

    Polubienie

    • Ania 15/05/2014 @ 14:02 #

      Dziękuję, Ollu 🙂 Są czasem takie lalki, które inspirują do czegoś więcej i tak było z tymi pannami – dawno nie miałam tyle frajdy z szycia, ustawiania i robienia zdjęć 🙂 Tylko przydałby mi się lepszy aparat, bo przy pochmurnej pogodzie ten nie wyrabia 😉

      Polubienie

  9. Ashoka 15/05/2014 @ 17:50 #

    Świetny pomysł i piękna sesja.
    Czarne łabędzie też są piękne a w dzisiejszych czasach i poprawne politycznie:)

    Polubienie

    • Ania 15/05/2014 @ 18:58 #

      Dzięki, Ashoko 🙂 Masz rację z tą poprawnością, jestem ciekawa, czy powstało gdzieś „Jezioro Łabędzie”, w którym Murzynka tańczy główną postać…

      Polubienie

  10. medithanera 15/05/2014 @ 18:23 #

    CIekawe, czy uda mi się dodać komentarz…
    CIekawe, czy uda mi się dodać komentarz…
    CIekawe, czy uda mi się dodać komentarz…

    Polubienie

    • medithanera 15/05/2014 @ 18:38 #

      Przepraszam, ale bałam się, że znów spiszę się jak głupek a na koniec okaże się, że z nieznanych bliżej powodów wysłać go nie mogę.

      Ha, trzy razy je oglądałam bo i dziś w nocy i popołudniu, podpisy przeczytałam, a do głowy mi nie przyszło, że ubranka są szyte. Odkąd doczytałam tę informację, to widzę, że ciuszki się różnią i w ogóle…

      Ładne to wszystko, wydaje mi się tylko, że dziewczyny zbyt radosne i zadowolone z życia jak na baletnice.

      Polubienie

      • Ania 15/05/2014 @ 18:57 #

        Med, dzięki za komentarz 🙂 Mam ochotę dać wordpressowi wielkiego klapsa w tyłek za te komentarze, taka duża platforma blogowa, a takie mają odpały…

        Pewnie masz rację z tymi baletnicami, a w dodatku jakieś takie grube się wydają przy Alex 😀 A ubranka powstały z jednej sukieneczki dla dzieci kupionej w Pepco, aż żal było kroić, bo urocza, ale idealnie się spisała, bo zrobiona z 3 różnych materiałów 🙂

        Polubienie

        • medithanera 15/05/2014 @ 20:40 #

          No właśnie… nie chciałam być niedelikatna i nie wspomniałam o tym, że dziewczyny jak na baletnice są strasznie cycate i dobrze odżywione. Nawet Alex ma kształty u baletnic niespotykane, a one to już w ogóle…

          Polubienie

          • Ania 16/05/2014 @ 13:52 #

            To by była niedelikatność w słusznej kwestii 🙂 Dopóki robiłam zdjęcia, nie zwróciłam na to uwagi, dopiero na komputerze zobaczyłam tę dysproporcję pomiędzy Alex i resztą… Sama Alex z nazwy jest tancerką, więc chyba do baletu by się nadała? 🙂

            Polubienie

  11. lak.figaniak.ewa@gmail.com 16/05/2014 @ 17:39 #

    Piękny pomysł i więcej takich 😀 chcemy ogladać 😀
    świetne jak zwykle u Ciebie lalki bo świetnie pokazane 🙂
    a to czy cycate czy nie jakie to ma znaczenie?
    Podziw dla ciuszków 😀
    Pozdrawiam 🙂

    Polubienie

    • Ania 17/05/2014 @ 22:31 #

      Dzięki, Ewa! 🙂 Rzadko kiedy mam taką wenę twórczą 😛 A z tą cyckowatością, to chodzi nam o porównanie do „prawdziwych” baletnic 😉

      Polubienie

  12. Sakura 18/05/2014 @ 10:07 #

    Świetna sesja i piękne stroje! 😀

    Polubienie

  13. Pikulina 18/05/2014 @ 11:06 #

    Świetna sesja 🙂 kandydatki na primabaleriny idealne! a moda baletowa powala! Więcej takich historii poproszę!! Pozdrawiam 🙂

    Polubienie

    • Ania 18/05/2014 @ 17:27 #

      Dziękuję, Pikulino 🙂 To efekt mojej ostatnio rzadkiej weny twórczej 😉

      Polubienie

  14. astridnat 18/05/2014 @ 16:10 #

    To gdzie ta szkoła? bo już biegnę się zapisać 🙂

    Polubienie

    • Ania 18/05/2014 @ 17:28 #

      Mieści się na trzydziestu metrach kwadratowych, nie przyjmujemy więc „pełnowymiarowych” tancerek 😉

      Polubienie

  15. Neytiri 18/05/2014 @ 19:59 #

    Wow! Ładny zestaw baletnic, gratuluję 🙂 Flashdance jest niesamowita. I ciemnoskóra baletnica też ciekawa. A to wszystko własnoręcznie przez Ciebie wykonane ciuszki? Świetne! 😀

    Polubienie

    • Ania 18/05/2014 @ 22:06 #

      Dzięki, Neytiri 🙂 Tak, ciuszki szyte przeze mnie, choć na zdjęciach nie widać, ile mają mankamentów 😉

      Polubienie

  16. Gośka 25/11/2016 @ 05:55 #

    umknał mi gdzies tem wpis- a świetny! bardzo ciekawa historia!

    Polubienie

    • Ania 05/12/2016 @ 16:01 #

      Dzięki, Gosiu! Słaba jestem w torzeniu lalkowych historii, więc cieszę się, że Ci się spodobała 🙂 To z chyba z czasów, gdy miałam więcej weny, jeśli chodzi o wpisy na blogu 😉

      Polubienie

Jeśli masz ochotę, skomentuj ten wpis!