Wróżki.

25 Lu

Ostatnimi czasy górę nade mną wzięło lenistwo i inne sprawy, przez co lalki odeszły trochę w odstawkę. Jednak w tym czasie zamieszkała u mnie jedna panna, która jest kontynuacją mojego wróżkowego bakcyla. I nie chodzi mi o te pstrokate ciuszki czy skrzydełka, ale o wróżkowe facemoldy. Właśnie przez tę brokatową otoczkę często ich się nie docenia, jednak po zmianie image’u takiej lalki wychodzi z tego całkiem unikalna pannica, jakiej próżno szukać wśród fashionistek czy innych lalek. Do tej pory w moim stadzie zamieszkała muza Dori z filmu „Barbie i Diamentowy Pałac” znaleziona na pchlim targu…

DSC05283…oraz Mariposa z filmu o takim samym tytule, którą upolowała moja mama (dzięki, mamo 🙂 ):

DSC05280Panną, do której wzdychałam od dłuższego czasu była jednak Elina z „Wróżkolandii”, którą w końcu udało mi się znaleźć na Allegro. Tak wyglądają wszystkie trzy:

DSC05265DSC05276I zbliżenie na Elinę. Uwielbiam ją 😉 .

DSC05277W kolejce na rebodying stoi u mnie jeszcze kilka innych wróżek, ale muszę je najpierw zdobyć 😉 .

Komentarze 32 to “Wróżki.”

  1. olla123 25/02/2014 @ 16:40 #

    Jestem nimi zachwycona! Na ciałkach artykułowanych dostały nowe życie. Masz rację, to zupełnie inne lalki!
    Ja wzdycham do Mariposy, ale Twoje kolejne wróżkowe panny są także śliczne…

    Polubienie

  2. ewa lak-figaniak 25/02/2014 @ 16:46 #

    Witam Aniu!
    Super sesja – oczywiście z wróżkami /wróżki zawsze są cudne 🙂
    Post wcześniej prosiłam Cię o kontakt i co? Figa?
    Dlaczego przestałaś zaglądać na blogi?
    Tymczasem pozdrawiam :)))

    Polubienie

    • Ania 25/02/2014 @ 17:00 #

      Dzięki, Ewo 🙂 Przez ostatni tydzień w ogóle nie zaglądałam nigdzie i muszę to nadrobić. Twój komentarz przeczytałam dopiero dzisiaj. Ale mam nadzieję, że bycie na bieżąco, to nie jest jakiś „obowiązkowy obowiązek” 😉 Zaległości postaram się odrobić przez najbliższe kilka dni, bo mój czytnik blogów pęka w szwach 🙂

      Polubienie

  3. IHime 25/02/2014 @ 17:07 #

    Też uwielbiam Mattelowe wróżki, szczególnie z tych starszych serii, jak Twoja Elina czy Mariposa. Bardzo zyskują po przebraniu.

    Polubienie

    • Ania 25/02/2014 @ 18:52 #

      IHime, tych nowych nawet nie biorę pod uwagę, bo są okropne. Nowa Mariposa wygląda dla mnie z twarzy, jak chiński klon… 😦

      Polubienie

  4. Urshula 25/02/2014 @ 17:42 #

    Elina jest najpiękniejsza! no i te rzęsy!

    Polubienie

    • Ania 25/02/2014 @ 18:53 #

      Ula, te rzęsy to chyba jej największa zaleta. No, i zielone, niespotykane oczka 🙂

      Polubienie

  5. astridnat 25/02/2014 @ 19:16 #

    Ależ ona ma długaśne rzęsy:) Bardzo mi się podobają. Czekam na kolejne wróżki, bo do tej pory raczej je omijałam, a Twoje fotki pokazały, że są piękne:)

    Polubienie

    • Ania 25/02/2014 @ 19:32 #

      Dzięki, Astrid 🙂 Mam nadzieję, że w najbliższym czasie jakaś do mnie wpadnie, być może kolorowowłosa, które niespecjalnie lubię, ale zawsze można zrobić jakąś ekstrawagancką panienkę 😉

      Polubienie

  6. manhamana 25/02/2014 @ 19:55 #

    Świetnie wyglądają wróżki przesadzone na ruchome ciałka 😉 wróżkowe moldy są trochę niedoceniane a to takie śliczne lalki. Sama mam kilka wróżek ale pozostawionych w ich własnej postaci są takie uroczo kolorowe 😉

    Polubienie

    • Ania 25/02/2014 @ 20:34 #

      Madzia, może i uroczo kolorowe, ale zyskują na czymś bardziej artykułowanym 😉 Ja mam troszkę awersję do wszelkich baśniowych lalek, dlatego je poprzesadzałam, ale np. bardzo lubię takie drobniutkie ciałka, jakie miały Mariposy 🙂

      Polubienie

  7. Ashoka 25/02/2014 @ 20:10 #

    Elina jest fantastyczna – przepiękny kolor oczek i do tego te rzęsy!

    Polubienie

    • Ania 25/02/2014 @ 20:35 #

      Ashoka, właśnie mnie zastanawiają te zielone oczy, bo Mattel rzadko je daje blondynkom, a szkoda! 🙂

      Polubienie

  8. sowa58 25/02/2014 @ 21:55 #

    Ależ ta ostatnia ma rzęsy! Wszystkie są bardzo ładne, ale chyba Dori podoba mi się najbardziej.

    Polubienie

    • Ania 26/02/2014 @ 14:17 #

      Dori ma bardzo łagodny wyraz twarzy i nieco „rozlane”, ale mam do niej największy sentyment, bo była pierwsza 🙂

      Polubienie

  9. Zbieraczka Dziwaczka 26/02/2014 @ 01:24 #

    Prześliczne !!! :):)

    Polubienie

  10. RudyKrólik 26/02/2014 @ 09:16 #

    Jakie słoneczne panny! Wyglądają jakby wyszły na kawę i pokarmić gołębie na rynku 🙂
    Kiedyś oddałam Mariposę i uważam, że to był straszny błąd. Od tamtej pory nie umiem jej upolować na nowo ;(

    Polubienie

    • Ania 26/02/2014 @ 14:18 #

      Dzięki, Króliku! 🙂 No, właśnie na Rynku we Wrocławiu gołębi niewiele, nie wiem, dlaczego 😉 A Mariposa co jakiś czas na Allegro się pojawia – poluj, bo warto! 😀

      Polubienie

  11. Helson 26/02/2014 @ 10:31 #

    I wszystkie mają zamknięte usta! Widać nie trzeba głupio się szczerzyć, aby zachwycać!

    Polubienie

    • Ania 26/02/2014 @ 14:19 #

      Helson, dokładnie! 😀 Nawet nie zwróciłam większej uwagi na te usta, a sama uwielbiam zamkniętouste Baśki z moldem Mackie 🙂

      Polubienie

  12. Sakura 01/03/2014 @ 15:46 #

    Cześć Aniu, wybacz, że dawno nie komentowałam Twoich wpisów, jakoś tak się złożyło ale za to bacznie czytałam wpisy na Twoim blogu ( i nie tylko ) nie komentując ich. Ale z pełnym podziwem 🙂 Też uważam, że wróżkowe lalki są super, szczególnie te z kolorowymi włosami. Można je przełożyć na ciałko BB i stworzyć zwykłą dziewczynę w niezwykłej fryzurze 😉 Szczególnie ładna ( jak dla mnie ) jest Mariposa, ale inne co masz też są super. Mam jeszcze do Ciebie jedną sprawę. Ostatnio zrobiłam swój pierwszy reroot metodą supełkową. Jestem bardzo z siebie dumna, zabierałam się do niego 2 razy, a ostatecznie robiłam 3 dni. W ogóle to zrobiłam go z nici i na jednej z ulubionych lalek, co jest kompletną masakrą, ale chyba wyszło nie najgorzej 😛 Mam gdzieś Twój adres email zapisany, więc mogłabym ci podesłać zdjęcia w najbliższym czasie? Chciałabym, by ocenił to ktoś. kto się na tym zna 🙂
    Pozdrawiam

    Polubienie

  13. INKA 13/06/2015 @ 07:13 #

    dzisiaj trafiłam tutaj podczas łowów w necie na ciemnowłosą
    panienkę z Diamentowego Pałacu – choć muszę przyznać, że
    Elina faktycznie ma w sobie mnóśtwo wdzięku :)))

    Polubienie

    • Ania 13/06/2015 @ 14:59 #

      Pod warunkiem, że obedrze się ją z jej oryginalnego, wróżkowego kostiumu 😉

      Polubienie

Jeśli masz ochotę, skomentuj ten wpis!