Equestrienne Barbie.

Tej niedzieli szczęście mi dopisało. Na znanym wrocławianom „Świebodzkim” znalazłam lalkę, której nigdy bym się nie spodziewała i to za bardzo małe pieniądze. Chodziłam z rodzinką między starociami, kiedy zobaczyłam dobrze mi znaną twarzyczkę. Podeszłam bliżej, przyjrzałam się lalce i zauważyłam te charakterystycznie zbudowane, ruchome dłonie. Dawno na widok jakiejś lalki serce mi tak nie biło 🙂 .

To musi być Busy Barbie – pomyślałam podekscytowana, jednak po powrocie do domu okazało się, że sygnatury na pupie mojej Baśki nie zgadzają się z tymi od Busy. W dodatku Busy nie ma grzywki, a grzywka mojej wygląda na oryginalną. Z pomocą przyszła mi niezawodna znawczyni Barbie – Lunarh, dzięki której moja Baśka została zidentyfikowana (dzięki! 🙂 ). Jest to Equestrienne Barbie (jeździec konny) z lat 1977 – 1979 sprzedawana tylko i wyłącznie w Europie i Kanadzie! 😀

Obrazek ze strony http://www.dockbutiken.com.

Dosłownie chce mi się skakać z radości na samą myśl, że mam lalkę z tzw. mod ery. Do tej pory miałam jedynie reprodukcję lalki z tamtych lat i byłam przekonana, że oryginał i to jeszcze w tak wyjątkowym wydaniu jeszcze długo u mnie nie będzie mieszkał. Marzenia się jednak spełniają i laleczka po małym opraniu wygląda tak:

Nie mogę się na nią napatrzeć, ona naprawdę ma grubo ponad trzydziestkę na karku, a jej uroda nadal jest nieskazitelna i aktualna…

Uwielbiam to proste malowanie oczek i leciutko rozchylone usta. Lalka wygląda na rozmarzoną, a może kokietującą?

Jako, że to moja pierwsza lalka tego typu w zbiorze, muszę się podzielić z Wami moimi wrażeniami o niej 🙂 . Przede wszystkim zaskoczyły mnie płaskie stópki u tej lalki:

Drugim, bardzo pozytywnym, zaskoczeniem jest budowa części miedniczej. Co prawda widziałam ją wcześniej na zdjęciach w sieci, jednak musiałam to zobaczyć na żywo i obmacać, żeby stwierdzić, że o wiele bardziej wolę takie ciałko TNT niż to najbardziej popularne:

Pomijając tradycyjną, wąską talię, biodra tych Basiek są dla mnie dużo bardziej realistyczne i estetyczne. Jak dla mnie – nowe lalki mogłyby mieć właśnie taką budowę ciała. Szkoda tylko,  że nie zrobiłam zdjęcia jej ładnie wymodelowanej pupie 🙂 .

Najbardziej charakterystyczną cechą Basiek Busy, gadających Talking Busy i Equestrienne są jednak dłonie. Zginane i obrotowe nadgarstki oraz ruchomy kciuk otwierający się i zamykający przy zginaniu nadgarstka to coś, co chyba sprawia, że te lalki wyróżniają się w historii Barbie – lalka może dzięki nim trzymać w dłoniach różne przedmioty:

A w ogóle, to mojemu lubemu lalki z mod ery przypominają aktorkę Millę Jovovich…

… więc, żeby nie było zbyt słodko na koniec…

Zdjęcie ze strony http://cdn.mos.totalfilm.com.

… włożyłam mojej Baśce do rąk coś ostrzejszego 😉 .