Wracając z recitalu…

27 Paźdź

Jakiś czas temu zamieszkała u mnie pewna pannica od Tomka. Kiedy ją sprzedawał i zobaczyłam jej zdjęcie, ujęła mnie naturalna twarzyczka i artykułowane ciałko, choć to nie fashionistka. Dawno u mnie nie było jakiejś barbiowatej, toteż przedstawiam Wam Petunię:

DSC04136 DSC04139

Rzadko nazywam lalki imionami, ale w tym wypadku po prostu „Barbie” zupełnie mi do niej nie pasuje :-). Petunia ma headmold Nichelle, pochodzi z 1997 roku i była sprzedawana w zestawie „Ballet Recital” wraz z młodszą siostrzyczką, Kelly:

Stąd tytuł wpisu :-). Jednak dziś Petunia jest już po recitalu i nikt pewnie nawet nie domyśla się, że zawodowo jest prima balleriną.

DSC04144 DSC04149

 Po występach lubi się wyciszyć…

DSC04141 DSC04142

 … zdjąć falbaniaste tutu i pochodzić po sklepach:

DSC04093 DSC04094

 Na zdjęciach powyżej chodziła po sklepach podczas wrocławskiego meetu ze mną i z Mangustą :-).

Komentarzy 30 to “Wracając z recitalu…”

  1. urshula 27/10/2013 @ 09:19 #

    śliczna z niej panna 🙂 ma bardzo oryginalną urodę!ślicznie jej z tą chustą! 🙂

    Polubienie

  2. Aida 27/10/2013 @ 09:37 #

    Bardzo ładna, nie widziałam jeszcze takiej na żywo 😉

    Polubienie

    • Ania 27/10/2013 @ 13:36 #

      Dzięki, Aida 🙂 Ja też ją pierwszy raz zobaczyłam u Tomka, o kaukaskiej wersji jest więcej w sieci 🙂

      Polubienie

  3. Gośka 27/10/2013 @ 09:55 #

    Śliczna! Czaderskie imię Petunia =)

    Polubienie

    • Ania 27/10/2013 @ 13:37 #

      Dzięki, Gosiu 🙂 Z niektórymi lalkami mam tak, że jak tylko na nie popatrzę, to nasuwa mi się jakieś imię. Jak zobaczyłam tę buźkę, od razu wiedziałam, że to będzie Petunia 😛

      Polubienie

  4. Kasia - BarbieDream 27/10/2013 @ 10:23 #

    Piękna czarnulka 🙂 Ale jej imię zawsze będzie mi się kojarzyć z Ciotką Petunią z Harry’ego Potter’a 🙂

    Polubienie

    • Ania 27/10/2013 @ 13:39 #

      Dzięki, Kasia 🙂 Z ciekawości wygooglowałam tę ciotkę i cieszę się, że moja Petunia jest Murzynką 😉

      Polubienie

  5. ajatoco 27/10/2013 @ 11:09 #

    Śliczna jest. No i rewelacyjnie ubrana, wie dziewczę, że balerinki nie wychodzą z mody ;d

    Polubienie

    • Ania 27/10/2013 @ 13:40 #

      Dzięki, Ajatoco 😀 Oj, tak, już, jak wydawali tę lalkę, to wiedzieli, że balerinki to jest to 😛

      Polubienie

  6. astridnat 27/10/2013 @ 11:49 #

    Jest piękna! Co to za lalka? Zachwyciła mnie:)

    Polubienie

    • Ania 27/10/2013 @ 13:41 #

      Dzięki, Astrid 🙂 To lalka z zestawu Ballet Recital Barbie & Kelly, pokazałam go we wpisie 😉

      Polubienie

  7. Szara Sowa 27/10/2013 @ 12:06 #

    Petunia jest śliczna. Bardzo mi się podobają jej „cywilne” ciuchy. Ja tam daję imiona wszystkim lalkom. Przykro by im było nazywać się tylko lalka. (Może pamiętasz, że Ania z Zielonego Wzgórza mówiła podobnie o pelargonii w doniczce).

    Polubienie

    • Ania 27/10/2013 @ 13:43 #

      Sowo, dzięki 🙂 Ja zazwyczaj nazywam lalki od ich imienia z pudełka albo moldu, ale takie, do których za nic nie pasuje mi ich „firmowe” imię, zawsze dostają nowe. Chyba bym się nie połapała w swoich wymyślonych przy tylu lalkach 😛

      Polubienie

  8. Mono 27/10/2013 @ 12:33 #

    Ojej, jaka ładna! Pewnie trudno ją dostać, nigdy nie widziałam jej na allegro. Szkoda.
    Świetnie ją ubrałaś 🙂

    Polubienie

    • Ania 27/10/2013 @ 13:44 #

      Dzięki, Mono 😀 Na All chyba nigdy jej nie widziałam i zdziwiłam się, że od Tomka nikt nie chciał jej odkupić 🙂

      Polubienie

  9. mangusta 27/10/2013 @ 14:38 #

    Twoje zdjęcia pod „sklepami” są lepsze od moich 🙂

    Polubienie

    • Ania 27/10/2013 @ 19:07 #

      E tam, bez przesady 😉 Musiałam je poprzycinać, bo na każdym odbijała się moja błyszcząca twarz 😛

      Polubienie

  10. Marshalka 27/10/2013 @ 15:19 #

    Śliczna jest, jeszcze nie widziałam takiej. 🙂 Bardzo fajnie ją ubrałaś na spacer. 🙂

    Polubienie

    • Ania 27/10/2013 @ 19:08 #

      Dzięki, Marshalka! 🙂 Ubranka to zlepek z różnych lalek, oprócz spodni, które uszyłam sama 🙂

      Polubienie

  11. Ashoka 27/10/2013 @ 20:24 #

    Jest przepiękna, uwielbiam ciemnoskóre lalki. Bardzo podobają mi się jej oczy – takie ogromniaste się wydają:)

    Polubienie

    • Ania 27/10/2013 @ 21:32 #

      Ashoka, właśnie te oczyska pierwsze mi się rzuciły w oczy, gdy ją rozpakowałam 😉 Na żywo wydają się aż za duże 😉

      Polubienie

  12. świstak 30/10/2013 @ 16:50 #

    myślę że u ciebie będzie jej lepiej dopiero na twoich zdjęciach doceniłem jej urode:)

    Polubienie

    • Ania 31/10/2013 @ 08:07 #

      Tomek, dzięki! Mi się ona spodobała już na Twoim zdjęciu, ale dopiero na żywo odkryłam, jaki ma potencjał 🙂

      Polubienie

  13. Metka Metuszka 30/10/2013 @ 20:06 #

    Jest śliczna. 🙂 Piękne zdjęcia.

    Polubienie

  14. Zbieraczka Dziwaczka 30/10/2013 @ 23:27 #

    WOW !!! Piękna !!!

    Polubienie

    • Ania 31/10/2013 @ 08:08 #

      Taaak 🙂 Oryginalny ciuszek nie wydobywa jej prawdziwego piękna 😉

      Polubienie

  15. Ania 31/10/2013 @ 13:05 #

    Spodnie są naprawdę ale to naprawdę super. Lalka niezwykle zyskała, na zdjęciach „tomka” wcale mi sie nie podobała.Twoje zdjęcia są jak z promo za grubą kasę.Nie przepadam za lalkami typu barbie ale taką jak gdzies wyszukam to się skuszę… i ona ma takie długie nogi…

    Polubienie

    • Ania 31/10/2013 @ 13:17 #

      Aniu, dziękuję bardzo i witam na moim blogu 🙂 Jeśli jesteś kolekcjonerką i znam Cię np. z forum, to wybacz, ale tu Cię nie poznaję 😉
      Cieszę się, że Petunia spodobała Ci się dopiero na moich zdjęciach – to dowód, że niektóre lalki mają ukryty potencjał :-). Co do spodni… Wiem, że nie są idealne, ale takie komplementy motywują do dalszego szycia 🙂

      Polubienie

Jeśli masz ochotę, skomentuj ten wpis!