Donna czy Dosia?

19 Paźdź

Pamiętacie może tę panienkę?

Donna ma arystokratyczne pochodzenie, co oficjalnie nakazuje jej ubierać się elegancko, zachowywać się, jak damesa i mieć nienaganną dykcję. Jednak mało, kto wie, że życie prywatne Donny wygląda nieco inaczej…

DSC04107

W jej szkole nikt nie wie, że Dosia jest błękitnej krwi, a spadek po najbliższych krewnych zapewniłby jej dostatni byt do końca życia. Ona sama po lekcjach uwielbia wracać do swojego przeciętnego pokoju i „walnąć się” na swojej ulubionej, dżinsowej kanapie:

DSC04109

Razem z Mysisławem wylegują się tam do woli rozmyślając o niebieskich migdałach…

DSC04123

… a gdy już im się znudzi, czytają gazety o grach komputerowych :-).

DSC04121

Lecz Dosia, tak naprawdę, ma artystyczną duszę i uwielbia rysować w swoim szkicowniku:

DSC04125

Modelem najczęściej jest Mysisław – jej jedyny prawdziwy przyjaciel, który wie o niej wszystko.

DSC04126

Dosia z chęcią narysowałaby swoich rodziców, lecz nie życzą oni sobie przeciętnych portretów i mają za złe córce, że chciała iść do publicznej szkoły, a jej pokój nie wygląda, jak komnata damy. Dosia zatem jest osamotniona w swoim świecie, a podwójne życie sprawia, że czuje się wyobcowaną artystką, którą rozumie tylko Mysisław i…

DSC04128

…ona sama. Donna czy Dosia?

DSC04133PS. Jakiś czas temu miałam sprzedać tę laleczkę, ale w nowej wersji bardzo ją polubiłam :-).

Komentarze 24 to “Donna czy Dosia?”

  1. Stary_Zgred 19/10/2013 @ 16:56 #

    Ale jej dobrze! Ma pokój w którym dobrze się czuje, ciekawe, choć skomplikowane życie i powiązania z arystokracją. Pewnie zna osobiście królową angielską i inne koronowane głowy 🙂

    Polubienie

  2. Magalita 19/10/2013 @ 17:00 #

    Śliczna lalusia! A jaki ma fajny pokoik! Sama słodycz. A jak ładnie rysuje 😀

    Polubienie

    • Ania 20/10/2013 @ 07:40 #

      Dzięki, Magalita 😀 Co do rysunku… Też się zastanawiam, jak go narysowała, skoro może ruszać rękami tylko w górę i w dół 😛

      Polubienie

  3. astridnat 19/10/2013 @ 17:15 #

    W tej nowej stylizacji wygląda o wiele lepiej:) W dzisiejszych czasach księżniczkowatość nie jest już tak modna jak kiedyś:) To nowe ubranko podkreśliło jej jasną czuprynę, Teraz przypomina z buziaka Shirley Temple.

    Polubienie

    • Ania 20/10/2013 @ 07:40 #

      Dzięki, Astrid 🙂 Dobry pomysł z tą Shirley – może uszyję jej coś na jej wzór 🙂

      Polubienie

  4. Kryzysowa Narzeczona 19/10/2013 @ 18:21 #

    Ja nie narzekałabym, gdyby ktoś odkrył we mnie szlacheckie pochodzenie… 🙂
    A Mysisław jest wręcz stworzony do roli modela.
    Pozdrawiam cieplutko 🙂

    Polubienie

    • Ania 20/10/2013 @ 07:42 #

      Dzięki i witaj na moim blogu 🙂 Ja też bym nie narzekała, szczególnie na spadek, który otworzył by mi drzwi do świata lepszych lalek 😛

      Polubienie

  5. Helson 19/10/2013 @ 18:55 #

    Czwarte zdjęcie jest świetne!

    Polubienie

  6. IHime 19/10/2013 @ 20:04 #

    Oszalałam na punkcie tej maleńkiej myszki, która stoi na stoliku. Mogę spytać, skąd jest? Zdecydowanie wolę Dosię niż Donnę. 😉

    Polubienie

  7. mangusta 20/10/2013 @ 15:34 #

    Super stylizacja!

    Polubienie

  8. Szara Sowa 20/10/2013 @ 20:51 #

    Śliczna laleczka, kocham takie mordki. Prywatne życie wielu księżniczek dziś wygląda jak to Dosi, tylko na bal debiutantek zakładają długie szaty.

    Polubienie

  9. Metka Metuszka 21/10/2013 @ 18:49 #

    Jaka ona słodka. I jaki ma świetny szkicownik. 🙂

    Polubienie

  10. Ashoka 21/10/2013 @ 19:55 #

    W tym stylu jej dużo lepiej:)

    Polubienie

  11. RudyKrólik 24/10/2013 @ 08:21 #

    „Mysisław”- uroooooocze :))
    Wolę „Dosię” od Donny.
    Szkoda, że mała ma rodziców, którzy nie rozumieją 😦

    Polubienie

    • Ania 24/10/2013 @ 17:36 #

      Dzięki, Królik 😉 Dosia chyba właśnie przez to ma takie smutne spojrzenie…

      Polubienie

Jeśli masz ochotę, skomentuj ten wpis!