Po długiej przerwie w blogowaniu w końcu zmobilizowałam się do jakiegokolwiek wpisu. Właściwie nie ja sama się zmobilizowałam, a zrobiły to moje lalki leżące na regale w takim nieładzie, że aż żal serce ściska… ;-). Biedaczki długo czekały aż ktoś się nimi zajmie, jedne gołe, inne poczochrane i nawet uśmiechnięta Nakoma wydaje mi się mieć gniewny wzrok, gdyż już dawno miałam ją wysłać do Manhamany :-).
W tym tygodniu przybyła także do mnie wyniosła i chłodna (dosłownie ;-)) silkstonka Debut od Astridnat. Trochę śledziłam przez ten czas Wasze wpisy i zauważyłam, że nie tylko ja byłam szczęściarą, której Natalia kupiła debutkę za bezcen. Bardzo Ci dziękuję, Astridnat! 🙂
I choć poprzedni wpis już pokryła gruba warstwa klejącego kurzu (takiego, jak na dawno nie czyszczonych szafkach w kuchni! :-P), to ciągle pamiętam, że miałam porobić zdjęcia Flashdance po wyciągnięciu z pudełka. Co nie znaczy, że znajdą się one w tym wpisie… Długo się przymierzam do tej sesji, zaczynałam ją już kilka razy i po paru zdjęciach stwierdzałam, że światło jest TRAGICZNE i Alex wychodzi w nim ziarnisto, blado i w ogóle niekorzystnie :-).
Dlatego dziś zdjęcia lalki, które też są ziarniste, niekorzystne, a sama lalka wcale nie blada, bo przecież Murzynka, ale to odchodzi na drugi plan, bo chciałam na nich pokazać dodatki dla lalek Moxie Teenz, które kupiłam jakiś czas temu na eBay. W skład kompletu wchodzą okulary, kolczyki, naszyjnik, bransoletki, szeroki pasek i w końcu upragnione buty, których brakowało mojej Bijou. Zapomniałabym o torebce, ale nie lubię takich niepraktycznych dodatków do lalek ;-).
Dobra, koniec tego monologu. Zapraszam do pooglądania :-).
W tle stylizowana na stylizowana na starą walizka – uwielbiam takie ozdoby do domu, ale niestety powoli zaczynam robić z mieszkania graciarnię ;-).
Niestety w komplecie nie było pierścionka i Bijou trochę straszy dziurą w dłoni. Nie znalazłam nawet jakiejś odpowiedniej pierdółki, która by tam pasowała i pasowała do ciuszka lalki, który, swoją drogą, jest kombinacją krótkiej bluzeczki i zbyt małej sukienki :-D. Na szczęście szeroki pas dobrze sprawdza się w roli ukrywacza :-P.
A waliza taka stara, że aż się w niej szczury zalęgły:
Doll Second Hand 
ślicznotka z niej 🙂 i przepięknie pozuje!
PolubieniePolubienie
Dzięki, Ula! 🙂 Pewnie mogłaby jeszcze piękniej pozować, ale nie mam cierpliwości do tych stawów kulkowych – dużo zabawy z wykręcaniem, a i tak często wychodzą mi pozy, jakich normalny człowiek nie byłby w stanie wykonać 😛
PolubieniePolubienie
Zdjęcie ze szczurem mnie rozbroiło 😀
Moxie jest śliczna i ubrana w sam raz na podryw, ale szczura niech zostawi w domu 😉
PolubieniePolubienie
Szczurek!!!! Ja kce scurka!!!
Z tej lalki jest fajna Czarna Owca!
Ja swoją Flash wypuściłam z pudła i… dalej mi się ona nie podoba 😦
PolubieniePolubienie
Królico, szczura złapałam w ciuchlandzie i jak go zobaczyłam, to zareagowałam podobnie, jak Ty 😛 Moja mama była lekko zdziwiona, gdy zobaczyła moją reakcję, ale argument, że będzie dla dziecka, jakby co, zawsze działa 😀
Dla mnie Flash jest idealna w każdym calu, więc trzeba było ją wcześniej z pudła wyciągać, wtedy bym od Ciebie odkupiła 😛
PolubieniePolubienie
Dzięki, Ajatoco :-D. A to jest taka nietuzinkowa babeczka, że to jej ulubiony pupil i jakby mogła, to by go wszędzie ze sobą na ramieniu nosiła 😉
PolubieniePolubienie
Ooo, a u mnie jej wysokość myszata mieszka. może to jakaś krewna Twojego szczurołaka?W pełni rozumiem ból związany ze słabym, jesiennym światłem, które powoduje, ze zdjęcia wychodza przeciętnie (szczególnie jeśli korzysta się z przeciętnego aparatu). z tego samego powodu odwlekam recenzję swojego Sweeneya, Jeszcze trochę sobie chłopak poczeka 😛
Mimo tych wszystkich kłód pod nogi sesja wdzięcznej laleczki wyszła przyzwoicie – widać wyraźnie jak ładnie jej w nowo nabytych ubrankach i dodatkach.
PolubieniePolubienie
Zgredko, szczurek pochodzi od TY i jest z serii Beanie Babies, nazywa się Tiptoe 😀
Co do aparatu, to wydawało mi się, że jest dobry, w szczególności w stosunku do naszego poprzedniego, który dziś robi zdjęcia zbliżone jakością do starych aparatów z komórek 😛 Chyba jedynym wyjściem jest kupienie profesjonalnego studia fotograficznego z całym osprzętem 😀
A z ciekawości sprawdziłam, jak Sweeney wygląda, no i TAKIEJ lalce należą się odpowiednie zdjęcia…
PolubieniePolubienie
Super wygląda z tymi dodatkami, zwłaszcza pasek mi się podoba. A takiego szczura mogłabym ostatecznie znieść.
PolubieniePolubienie
Szara Sowo, takim paskiem sama bym nie pogardziła, jest naprawdę świetnie zrobiony 😉 Co do szczura… Rozumiem, bo to nie są zwierzęta o zbyt dobrej reputacji 😛 Chociaż miałam okazję głaskać (bo na ręce bym nie wzięła! 😀 ) udomowionego szczurka i był całkiem miły 😉
PolubieniePolubienie
Słodki ten szczurek 🙂 ja tez ostatnio czasu nie mam ale jutro postaram się coś zrobić
eh …
PolubieniePolubienie
Maciek, na pewno trudno połączyć szkołę, naukę i blogowanie, które pochłania straaasznie dużo czasu, ale na pewno dasz radę – w końcu szycie dla lalek jest troszkę powiązane z Twoją szkołą 🙂 No, i gratuluję wygranej u Dark Beauty! 🙂
PolubieniePolubienie
Ahhh… Więc to Ty byłaś tą drugą osobą, którą Natalia uszczęśliwiła Debutką! :)))
Moxie wygląda obłędnie! Wygląda jakby była w małej czarnej, a te wszystkie dodatki dodają jej pazura 😉
PolubieniePolubienie
Ciesz się, że mogłam pomóc:) Moxie prezentuje się obłędnie:) Uwielbiam takie dodatki. A już buty i pasek w szczególności:)
PolubieniePolubienie
Astrid, ja się cieszę jeszcze bardziej, bo to moja pierwsza Silkstone i już sobie załatwiła u mnie dożywotnie lokum 😉 A dodatki do Moxie Teenz wyglądają, jak prawdziwe 🙂
PolubieniePolubienie
Kasiu, tak, to ja 😀 Nie mogłam przejść obojętnie obok takiej okazji 😉
Co do pazura, masz wielką rację – zdecydowanie gorzej wygląda w różowych ciuszkach Barbie, w których do tej pory u mnie siedziała… 🙂
PolubieniePolubienie
Nooo Aniu, widze że powoli wraca do normy wszytsko ?:)) Piękne dodatki!! Czekam na resztę ;*******
PolubieniePolubienie
Dollbby, powoli, ale wraca 😉 W każdym razie staram się – dziś mam zamiar ogarnąć regał, a jak mi się już uda je wszystkie do ładu doprowadzić, to może zacznie mi się chcieć cokolwiek z nimi robić, bo na razie to nie mogę patrzeć na ten bałagan 😛
PolubieniePolubienie
Śliczna lala ! od dawna przyglądam im się z uwagą i rozważam zakup, chyba się skuszę – na Twoich zdjęciach wygląda bosko ! :))
PolubieniePolubienie
Julzu, polecam Ci Moxie Teenz, są naprawdę świetne i bardzo fotogeniczne – jak widzisz nawet na zdjęciach marnej jakości wyglądają fajnie 😉
PolubieniePolubienie
Witam Aniu ja dopiero we wrześniu wróciłam z wakacji dlatego dopiero teraz piszę i widzę że u Ciebie wciąż to nowe fajne laleczki się pojawiają 🙂 Ale zdjęcie lalki ze szczurkiem …. nie mam słów ….. arcydzieło suuuper 🙂
PolubieniePolubienie
Bez przesady, arcydzieło to to nie jest! 😛 Po prostu za wszelką cenę chciałam upchnąć w lalkowy wpis jedną z moich ulubionych maskotek 😉
PolubieniePolubienie
Ostatnie zdjęcie sprawiło, ze na mojej twarzy pojawił się uśmiech, a znikł on przez listonosza, który zostawił awizo, nie sprawdzając, czy ktoś był w domu…
Bijou jest naprawdę urocza! 🙂
PolubieniePolubienie
Oj, Taranko! Muszę Ci powiedzieć, że pomimo tego, że mój listonosz jest bardzo sympatyczny, to też mu się to zdarza 😀 A przecież niedaleko ma, bo ja na pierwszym piętrze urzęduję 😀 Mają szczęście, że nie muszą stać w kilkumetrowych kolejkach za czymś o czym marzą 😀
PolubieniePolubienie
Ta biżuteria wygląda etnicznie i bardzo pasuje do tej czarnoskórej piękności 🙂
PolubieniePolubienie
Dokładnie 🙂 Kolczyki są świetne, chociaż zawieszki lubią spadać ze sztyftów i raz mi się zdarzyło „prawie” jedną zgubić 😉
PolubieniePolubienie
Jak zgubi to jej problem :p
PolubieniePolubienie
hej
urocza lalka , świetne dodatki ,,,, biżuteria , okularki , walizka i szczurek 😉
bardzo ładnie zrobiłaś zdjęcia , fajnie uchwyciłaś urodę lalki , pozdrawiam i zapraszam do mnie
PolubieniePolubienie
Loney heart, odwiedzam Twojego bloga od jakiegoś czasu, choć przyznam, że jeszcze nic nie skomentowałam 🙂 Ale to się na pewno zmieni! 😉 Dziękuję i również pozdrawiam 😀
PolubieniePolubienie