Dziś przyszła do mnie paczka, o zawartości której myślałam sobie: oby tylko nie okazało się, że na żywo wygląd lalki, która się w niej znajduje, nie spodoba mi się tak, jak na zdjęciach.
Dałam za nią dość dużo, czekałam dopiero tydzień i nie mogłam się jej doczekać, ale mocno się zdziwiłam, gdy system trackingowy brytyjskiej Royal Mail wyświetlił informację, że paczka znajduje się w polskiej centrali firmy kurierskiej GLS. Okazało się, że poczta angielska prowadzi także działalność kurierską i ma swój oddział w Polsce. Zadzwoniłam więc do GLS, dostałam numer kuriera, który ma mi ją doręczyć, pan mówi, że za 10 minut będzie… Rajuśku, nie zdajecie sobie sprawy, jak się cieszyłam! 😀
Moja euforia rosła z minuty na minutę podczas otwierania przesyłki. Sprzedawca zapakował lalkę wprost idealnie: kartonowe pudło, styropianowe „chrupki” i folia bąbelkowa…
Domyślacie się, kto to? 🙂 Oryginalne pudło pozostało w stanie nienaruszonym, a ja skakałam z radości, gdy zobaczyłam przepiękną, jedyną w swoim rodzaju Flashdance Barbie…
W końcu ją mam! Ucieleśnienie mojego ideału lalki Barbie: artykułowane ciałko + ciemne włosy + headmold Mackie + wyjątkowy charakter, bo film „Flashdance” z 1983 roku na pewno jest filmem wyjątkowym – uwielbiam go oglądać i zawsze się na nim wzruszam. Flashdance Barbie należy do kategorii Black Label opisywanej jako „Sensational dolls designed for the adult collector”, a pudełko jest oznaczone także logo „Paramount Pictures”, które wydało ten film.
Tak wygląda tylny panel pudełka, na którym widzimy Alex (grała ją Jennifer Beals) w pozie najczęściej widywanej na zdjęciach z filmu:
Pod zdjęciem widnieje tekst opisujący film i po trosze lalkę, a tak brzmi po polsku:
„Jeden z najbardziej niezapomnianych i wpływowych filmów lat osiemdziesiątych, „Flashdance” zawładnął sercem, duszą i stylem tej ery.
Film opowiada historię Alex – w dzień spawaczki w hucie w Pittsburghu, a w nocy tancerki w klubie dla mężczyzn. Alex ma wielkie marzenia – być przyjętą do prestiżowego konserwatorium tańca i stać się baleriną. Uzbrojona w talent, ocieplacze na nogi i popruty sweter, jest zdeterminowana by tego dokonać!
Wciąż niesamowity „Flashdance” inspiruje cudowną lalkę od Barbie Collector.”
Pomimo tego, że buzia lalki i twarz aktorki nie są do końca identyczne, to zakochałam się w lalce i uważam, że na żywo jest jeszcze piękniejsza :-).
Ubranko Alex jest bardzo realistyczne. Na stópkach ma nawet ochronne bandaże:
Jejku, naprawdę się cieszę! Nie mogę się napatrzeć na tę twarzyczkę… Jest naprawdę śliczna…
Postanowiłam jednak, że póki co lalka zostanie w pudełku :-). Ostatnio zamieszkało u mnie dość sporo lalek (nie wszystkie tu pokazuję, bo pomyślelibyście, że jestem wariatką :-P), a Alex chciałabym się naprawdę nacieszyć i troszkę ją wcześniej poadorować zza szybki.. W końcu z mojej wishlisty odpada jedna pozycja (a właściwie dwie, ale to niespodzianka!) i muszę sobie dawkować szczęście.
Za to moje fashionistki nie mogą się doczekać:
„Głowa do góry, Alex, zaraz Cię stamtąd wyciągniemy, tylko opanujemy sztukę używania nożyczek!”
Jedno jest pewne – lalunia na 100% opuści pudło i zapewne stanie się to szybciej niż mi się wydaje :-D. Ale czuję, że to mały kroczek w moim zbieractwie!
Podoba mi się 🙂 lalka , jak i aktorka 🙂 choć nie znam tego ostatnio bardzo mi się zaczęły podobać lalki kolekcjonerskie , ale na razie mam w planach uzbierać sobie Fashionistas 🙂
PolubieniePolubienie
jeszcze gratulacje ! że udało ci się zdobyć swoją wymarzoną lalkę :)))
PolubieniePolubienie
Dziękuję, Maćku! Ja też ostatnio polubiłam Fashionistki, ale mam ich tyle, co na zdjęciu :-). Co do filmu – jest przepiękny, ale mówię to ja – czyli niepoprawna romantyczka, a sam film to historia z mocno widocznym wątkiem miłosnym, więc pewnie nie każdemu się spodoba :-). Ale polecam gorąco!
PolubieniePolubienie
jest cudowna!! GRATULUJĘ 😀
PolubieniePolubienie
Dziękuję, Julzu! Cieszę się, że Tobie też się podoba 🙂 Gdy już ją otworzę, to zrobię jej sesję z prawdziwego zdarzenia 😉
PolubieniePolubienie
Aniu, gratuluję!
Film znam, polowałam też na tę lalkę na ebay, ale w ostatniej chwili ktoś mi ją sprzątnął sprzed nosa, ale byłam zła…
Teraz będę mogła ją chociaż u Ciebie sobie pooglądać 😛
Zrób jej szybciutko jakąś taneczną sesyjkę 😀
PolubieniePolubienie
Ajatoco, ja też jej długi czas szukałam i choć znalazłam kilka, to wszystkie były MEGA drogie! Ta, którą ja kupiłam, też mnie sporo kosztowała, ale i tak była najtańsza… A sesja będzie, jak już z niecierpliwości rozszarpię jej pudełko 😀 Mam nadzieję, że i Tobie uda się ją kiedyś kupić 🙂
PolubieniePolubienie
WOW!!! Gratulacje, lalka jest śliczna ;-). Uważam nawet, że bardzo podobna do pierwowzoru …
P.S. Sukieneczka dziś dotarła. Dziękuję bardzo!!! Jak tylko znajdę chwilkę wolnego czasu to zaprezentuję ją na moim blogu 😉
PolubieniePolubienie
Dziękuję, Alexis! Wydaje mi się, że lala ma zbyt okrągłą buzię, ale poza tym jest IDEALNA ;-). A może to tylko kąt robienia zdjęć 🙂
Bardzo się cieszę, że suknia jest już u Ciebie. Czekam na zdjęcia 🙂
PolubieniePolubienie
bardzo się cieszę, że spełniło się Twoje lalkowe marzenie i to na dodatek bez długiego oczekiwania na przesyłkę
PolubieniePolubienie
Gosiu, dziękuję 🙂 Przesyłka przyszła dużo szybciej niż myślałam, ale też nie była najtańsza, co jest ogromnym minusem zakupów za granicą… 🙂
PolubieniePolubienie
Nie sądziłam, że taka ładna z niej lalka! Naprawdę jest prześliczna! Ale to chyba aż wstyd się przyznać, że nie wiedziałam kogo ma przedstawiać, a o filmie dowiedziałam się dopiero z Twojego wpisu (film koniecznie nadrobię..!)
Gratuluję spełnienia marzenia! Koniecznie pokaż ją jeszcze po wyjęciu z pudła! 🙂
ps. Czy ta drug to przypadkiem nie Palm Beach Breeze…? ;>
PolubieniePolubienie
Kasiu, dziękuję! Alex na żywo jest jeszcze piękniejsza, ujmuje mnie swoją naturalnością i delikatnością :-). Ja też długi czas tego filmu nie znałam, nawet nie pamiętam, jak to się stało, że go oglądnęłam ;-). Ale uważam, że jest piękny i wzruszający pomimo tego, że gdy się skończył, czułam lekki niedosyt :-). Ale polecam go Ci szczerze :-).
A co do drugiej lalki z wishlisty, to niestety nie jest to Palm Beach Breeze (a szkoda, ale i na nią przyjdzie czas! :-D), ale jest równie wyjątkowa i proszę nie drążyć, bo się w końcu wygadam 😛
PolubieniePolubienie
Haha, Kasiu, zauważyłam, że moją wishlistę ograniczyłam tylko do trzech lalek, ale w rzeczywistości jest ich ciut więcej i właśnie ta druga lalka pochodzi z nieoficjalnej części tej listy 😀
PolubieniePolubienie
Mimo wszystko… Strasznie bym chciała wiedzieć kim ona jest…!
Może jednak powiesz…? ;>
PolubieniePolubienie
Och, Ty, uparciuchu! 😀 Powiem tylko, że to nie żadna Mattelka, więc może nie być w Twoim guście ;-). Chciałam spróbować czegoś nowego… Większego ;-). I cicho sza… Już nic więcej nie mówię! 😛
PolubieniePolubienie
W takim razie – nie mogę się doczekać! A to, że większych nie zbieram, nie znaczy, że nie lubię ich pooglądać 🙂
PolubieniePolubienie
W takim razie obiecuję, że panna X za niedługo doczeka się sesji ;-). Tylko muszę ochłonąć po tej 😀
PolubieniePolubienie
Jak tylko zobaczyłam tytuł postu u siebie na blogu, wiedziałam, że to o tą lalkę chodzi! GRATULUJĘ! Alex jest śliczna i ja już dawno temu postanowiłam, że jak mam mieć Mackie w swojej kolekcji, to tylko tę 🙂
Jeszcze raz gratuluję spełnionego marzenia 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję Ci bardzo, Mono! 🙂 Naprawdę dawno się tak nie cieszyłam z nowej lalki! Życzę Ci, żebyś też ją kiedyś dorwała, bo naprawdę warto – miałabyś nową aktorkę do swoich photostory. I taką inną od reszty! 🙂
PolubieniePolubienie
Naprawdę robi wrażenie, piękne włosy, ubranko i wogóle zjawiskowa. Gratuluję Aniu 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję, Rozello 🙂 Ubranko ma co prawda skromne, ale realistyczne i naturalne, co mi się bardzo podoba 🙂
PolubieniePolubienie
Narobiłaś mi smaka na tą lalkę – tym bardziej, że piękna jest. Gratuluję!
PolubieniePolubienie
Dziękuję, Astridnat! Mam nadzieję, że z biegiem czasu ta lalka stanie się bardziej powszechna w sklepach internetowych, bo na razie to zdzierają za nią majątek. Może wtedy będzie jej więcej na blogach 🙂
PolubieniePolubienie
Bardziej od lalki podobała mi się Twoja radość z jej otrzymania. Miodne uczucie!
Nie znaczy to, że tej uroczej kędzierzawej dziewuszki bym nie przygarnęła, wręcz przeciwnie. Miła babeńka z niej i ma dłuuuuuuugie, seksowne nogi. Mniam, mniam 🙂
PolubieniePolubienie
Zgredko, dzięki, ale uwierz, że i tak się powstrzymywałam, żeby nie wstawić do wpisu wielkiego HURRA! ;-). Przyznam, że już otworzyłam pudło, długo nie wytrzymałam 😛 i jej nogi są naprawdę długie i szczuplutkie!
PolubieniePolubienie
Piękna lalka. Gratuluję 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję, Aido, i witaj na moim blogu 🙂
PolubieniePolubienie
śliczna lalka, gratuluję tak udanego nabytku! wszystko ma świetne, począwszy od fryzury na ubraniu kończąc! czy jest na ciałku Pivotal?
dziękuję za ubranko, jest śliczne !!
PolubieniePolubienie
Jewel, dziękuję Ci bardzo 🙂 Lalkę już rozpakowałam (długo nie dałam rady ;-)) i jest to pivotal, ale nie ma ruchomości pod biustem.
Cieszę się, że ubranko Ci się podoba, choć idealne nie jest 😉
PolubieniePolubienie
Nie ma jak spełnione marzenie, duża dawka endorfiny uzdrawia i odmładza, dlatego lalkomaniaczki są wiecznie młode. Laka jest cudna, nic tylko chwytać aparat.
PolubieniePolubienie
Sowo, nie powstrzymałam się i otworzyłam lalkę – już niedługo zrobię jej jakąś fajną sesję :-). Co do odmładzania, to zgadzam się w 100% – mój luby stwierdził, że otwierając pudło wyglądałam, jak dziewczynka, która dostała swoją wymarzoną Barbie… I w zasadzie tak było 😀
PolubieniePolubienie
Aniu! Gratuluję spełnionego marzenia!!! Piekna jest i ciesz się nią!!! A juz po fashionistkach widać że sporo lalek do ciebie przybyło ;DDDD
PolubieniePolubienie
Dollbby, dziękuję! Mam z niej tyle radochy (oczywiście otworzyłam ją dziś, a jakże! :-P), że mam nadzieję, że nie będę musiała kupować lalek aż do Twojej Mermaid 😀
PolubieniePolubienie
Hie, hie!
Ja też ją mam i ie raz zastanawiałam się- „a na co mi ona”? Ani filmu nie oglądałam, ani lalka mi się nie podoba. Kupiłam ją pod wpływem chwili kilka miesięcy temu i … nie wypakowałam z pudła!
Wyciągaj ją szybko i przekonaj mnie, że nie wydałam kasy na darmo!!!
PolubieniePolubienie
Królico, dlaczego się nie pochwaliłaś, że ją masz? 😉 Ja byłam przekonana, że będę pierwsza, a teraz czuję lekki zawód 😛
A tak na serio, to po długim wyczekiwaniu, DZIŚ otworzyłam pudło ;-). Króliczko, zapewniam Cię, że wg mnie w każdym calu jest boska i idealna! Ja jestem w niej zakochana i mam nadzieję to pokazać w jakiejś fajnej sesji 🙂 Nie czekaj, tylko otwieraj! Ja bym nie dała rady przez kilka miesięcy oglądać ją przez plastik ;-). Poza tym jej stojaczek ma ciekawy patent – część, którą „przypina” się do lalki (a dokładnie do jej część majteczkowej) jest ruchoma i można ją ułożyć w jakiejś tanecznej pozie na stojaku 🙂
PolubieniePolubienie
Cuuudna!ma przepięną twarz i te włosy!!! a Flashdance kocham- za taniec i muzykę!
PolubieniePolubienie
Urshulo, cieszę się, że się ze mną zgadzasz ;-). Muzyka jest świetna w tym filmie, a taniec to wisienka na torcie 😉
PolubieniePolubienie
To niesamowite uczucie zdobyć lalkę, którą się najbardziej pragnie. Gratuluję, jest niesamowita!!! No i czekam na zdjęcia po wyjęciu z pudełka.
PolubieniePolubienie
Dziękuję, Lenko! 🙂 Nie wiem, kim jesteś i czy masz bloga (przepraszam, jeśli zapomniałam :-)), ale mam nadzieję, że i Ty kiedyś miałaś okazję do takiej radości! 😉 Lalka już wyjęta, jest absolutnie piękna i czeka na idealne światło i wenę do zdjęć ;-)>
PolubieniePolubienie
Mam słabość do lalek z ciemniejszą karnacją. Ta jest po prostu przepiękna! Wyciągaj ja szybko, bo inaczej mogą być ofiary śmiertelne, gdy Fashionistki dobiorą się do nożyczek 😛
PolubieniePolubienie
Taranko, stało się – długo nie wytrzymałam! 😀 Lalka już wyjęta z pudła, a ja nie mogę się na nią napatrzeć – jest piękna i taka naturalna! A Fashionistki miały by dosłownie PRZERYPANE 😉
PolubieniePolubienie
OJEZUUUU.
Filmu nie widziałam, ale znam muzykę z niego i to mi jakby wystarczy póki co. Ale lalka cudna. Wprawdzie wolałabym inną twarz, bo na mold Mackie mam alergię, ale reszta… awww. Ciuchy, włosy, wszystko.
(Chyba zacznę szyć dla swoich podobne stroje, bo na tę lalę z moimi funduszami to nie mam co liczyć, niestety…)
PolubieniePolubienie
Daga, polecam Ci bardzo film, jeśli oczywiście lubisz romantyczne historie 🙂 I cieszę się, że znalazła się choć jedna osoba, która ma coś przeciwko tej lalce, w końcu jakaś obiektywna opinia! 😛 Ja zawsze idealizuję moje nowe lalki, a Ty jesteś głosem rozsądku pośród komentujących 😀
Co do funduszów… Zbierałam na nią bardzo dłuuugo, bo normalnie nigdy bym tyle nie dała za lalkę, uwierz! 😀 A takie stroje nawet nie wymagają zbyt dużo szycia 😛
PolubieniePolubienie
Jestem okropna, wiem 😀
Nie wiem, czy lubię romantyczne historie, to już zależy, ale lubię lata 80. i to może się okazać dobrym pretekstem.
I to pewnie kolejny powód, dla którego prędko nie wejdę w posiadanie tej lalki – Tobie zależało, mi tak… w sumie średnio, ale gdyby jakimś cudem wpadła mi w łapy, to już nie wyjdzie, zaręczam. I czekam na fotki bez pudła 😉
PolubieniePolubienie
Jeśli szczerość to okropna cecha, to owszem jesteś! 😛
PolubieniePolubienie
Też ją mam i uważam za jedną za najpiękniejszych lalek w mojej kolekcji. U mnie na zawsze zostanie w pudle, zatem tym bardziej chętnie obejrzę Twoje zdjęcia po jej wypakowaniu. Filmu nie widziałam, ale w lalce zakochałam sie od razu 🙂
PolubieniePolubienie
Aniu, zapomniałam napisać, że to trochę dzięki Tobie kupiłam Flashdance. Jakoś mi umknęła na aukcjach, bo kilka miesięcy temu skupiałam się na lalkach z lat 80-tych, aż zobaczyłam ją u Ciebie we wpisie z 11 października 2011 r. Kiedy zobaczyłam, z miejsca też zapragnęłam i w krótkim czasie nabyłam 🙂 Zatem – dzięki!
Pozdrawiam – Magda
http://littlehousesofgreatdreams.blogspot.com/
PolubieniePolubienie
Madziu, dziękuję za wizytę na blogu i za miłe słowa! 🙂 Bardzo się cieszę, że zakupiłaś ją dzięki mnie i że ujawnia się kolejna osoba, która lubi tę laleczkę tak, jak ja ;-). Moja już jest wyciągnięta z pudła i czeka aż najdzie mnie wena na jakieś fajne zdjęcia, bo czuję, że takiej ślicznej laleczce nie wystarczy zwykłe tło, ale jedno wiem – ja nie wytrzymałabym z przetrzymywaniem żadnej mojej lalki w pudle, ale właśnie dzięki takim osobom, jak Ty, za kilkadziesiąt lat będzie można znaleźć dzisiejsze lalki w stanie NRFB 😀
PolubieniePolubienie
Ja nie lubię Jennifer Beals, ale lalki gratuluję 🙂
PolubieniePolubienie
Mangusto, dzięki 🙂 Może wykażę się zerową wiedzą o kinie, ale ja tej aktorki zupełnie nie znam! 😛 Za to w filmie mi się podobała 🙂
PolubieniePolubienie
Służę: http://www.imdb.com/name/nm0000884/
PolubieniePolubienie
Wow! Jest niesamowita! 😀 Sama od dawna zastanawiałam się nad jej kupnem, chętnie zobaczyłabym zdjęcia poza pudełkiem 😉 Film również oglądam i uwielbiam! 😀
PolubieniePolubienie
La Chatte, zdjęcia poza pudłem na pewno będą, ale musi mnie najść wena 😉
PolubieniePolubienie
jest rewelacyjna i ma cudną fryzurę jak z lat 80-tych
PolubieniePolubienie
Lilavati, po wyciągnięciu z pudła okazało się, że te pukle nad czołem to najprawdziwsza kręcona grzywka, jak z tamtych lat, tylko szkoda, że przypłaszczona i potraktowana toną lakieru 😉
PolubieniePolubienie
Piękne ma te loczki 🙂 Tylko szkoda, że do opakowania nie dołożyli jeszcze takich czerwonych szpilek jak ma ta aktorka oprócz bandaży 😉
PolubieniePolubienie
Sakuro, dokładnie to samo pomyślałam – brakuje jej jakiś bucików! 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
Aniu gratuluję ! nowego zakupu !jest cudowna!pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Aniu, gdzie nowe piękności ze świata lalek? Już od miesiąca czekam 😦
PolubieniePolubienie
Taranko, dzięki za pamięć! Miałam małe problemy i nie mogłam być obecna w sieci, ale już powolutku wracam i postaram się nadrobić zaległości :-).
PolubieniePolubienie