O tym, że lalki lubią być kupowane parami.

20 Czer

Cisza, jak makiem zasiał, na moim blogu od jakiegoś czasu, a to wszystko za sprawą mojego lubego, który będąc maniakiem gier komputerowych, podczas mojej długoweekendowej nieobecności, wykorzystał nam limit internetu oglądając hurtowo gameplaye na youtubie…

W ten oto sposób zostałam odcięta od świata aż do dziś i byłam dosłownie sfrustrowana, bo tyle lalek do mnie zawitało, że produkcję wpisów zaczęłabym zaraz po powrocie od rodzinki… W związku z tym dziś będzie krótki wpis o tym, o czym napisałam w tytule, bo sama nie wiedziałam, od której lalki zacząć ;-).

Od Dollbbiego przybyły do mnie moje pierwsze dwie i prześliczne Betty Teen, którymi jestem naprawdę zauroczona, a podczas szperaniny na krakowskim targu staroci kupiłam kolejne dwie pary lalek – dwie Diany i dwie Barbie:

Jeśli chodzi o Barbie, to jedna z nich chyba ma swoją oryginalną sukienkę (ta fioletowa) i wygląda mi na jakąś z serii Fashion Play. Druga dostała ode mnie różowy komplecik. Jeszcze nie szukałam ich w internecie, więc jakby ktoś poznawał, co to za panny, to będę wdzięczna za wskazówki:

Z Betty Teen ucieszyłam się nie mniej niż z Basiek. To moja pierwsza styczność z tymi lalkami i muszę przyznać, że już rozumiem sympatię niektórych z Was w stosunku do tych laleczek. Ich buźki są takie ujmujące, że z chęcią przygarnęłabym ich więcej:

A na koniec zostawiłam sobie rarytasik. Przynajmniej dla mnie, bo niektórzy mogą Diany postrzegać, jako zwykłe klony barbiowe :-). Do tej pory widziałam tylko Diany blondynki z niebieskawymi oczkami i Diany brunetki z oczkami ciemno turkusowymi. Tymczasem, oprócz właśnie takiej blondynki, udało mi się znaleźć Dianę z oczkami ciemno turkusowymi i platynowymi (no, raczej szarymi ;-)) włosami. Jakby było tego mało, panny są w idealnym stanie i na 99% mają swoje oryginalne ciuszki. Teraz już mam Diany w ilości trzech sztuk, a w dodatku każdą inną. A oto i moje najnowsze Diany:

Tych panien nikt nie pozbawił nawet takich detali, jak welonu i oryginalnych bucików (u panny Młodej) czy balowej maski (u blondyneczki). Jestem z nich naprawdę dumna 😀.

Do jednej z Basiek sprzedawczyni dołączyła także paczkę ubranek dla Barbie w  stylu retro – wszystkie wyglądają na szyte przez kogoś na maszynie, detale mają doszywane ręcznie,  moda niczym z PRL-u, jakby jakiejś  mamy nie było stać na ciuszki dla lalek swojej córeczki i starała się sama uszyć im jakieś piękne kreacje. Ubranka te są pełne koronek, sukienki mają nawet haleczki i chciałabym im poświęcić osobny wpis – budzą we mnie jakąś dziwną nostalgię ;-).

A na koniec mały OCZOPLĄS :-P.

Czy te oczy mogą kłamać? 😉

Komentarzy 37 to “O tym, że lalki lubią być kupowane parami.”

  1. lilavati 20/06/2012 @ 19:51 #

    śliczna ta diana w slubnej sukni!!!!! taki ma rumieniec i ciekawy kolor oczu!

    Polubienie

  2. BarbieCollector 20/06/2012 @ 20:14 #

    Niebieskooka Barbie to rzeczywiście Fashion Play z lat 80. Sprzedawana była w żółtym stroju z czerwono-niebieskim paskiem, natomiast zielonooka to Music Lovin, bodajże z 1986 😉

    Polubienie

    • Ania 20/06/2012 @ 21:30 #

      Dziękuję za identyfikację 🙂 Miałam cichą nadzieję, ze ta fioletowa sukienka należy pierwotnie do niej, ale jednak nie ;-). Mimo to mam wrażenie, że na jakiejś Barbie ją widziałam. Tyle, że ta sukieneczka nie ma metki, więc mam pytanie do eksperta – czy wszystkie Barbiowe ubranka miały metki? 🙂

      No, i cieszę się strasznie, że druga to Music Lovin’ – zobaczyłam ją kiedyś u Agi z Fleurdolls i strasznie mi się spodobała, ale w swoim oryginalnym ciuszku 😛

      Polubienie

  3. M.S 20/06/2012 @ 20:47 #

    Gratulacje 🙂 są piękne i to bardzo .. strasznie podoba mi sie ta w tych krótkich białych włoskach ❤

    Polubienie

    • Ania 20/06/2012 @ 21:31 #

      Dziękuję, Maciek! To Betty Teen i choć na początku miałam kupić tę z fioletowym pasemkiem, to właśnie ta w krótkich włoskach bardziej mi się spodobała 🙂

      Polubienie

  4. alexisdoll 20/06/2012 @ 21:06 #

    Wszystkie sliczne!!! Czy dobrze widze, ze Jedna z tych Dian ma prawie biale wlosy?

    Polubienie

    • Ania 20/06/2012 @ 21:32 #

      Alexis, białe, a właściwie jasnoszare :-P. Może to upływ czasu, a może miała takie w oryginale, jak niektóre Steffi Love 😀

      Polubienie

  5. Mono 20/06/2012 @ 21:37 #

    Taką Dianę z kręconymi włosami widuję na co dzień w pracy i jak dotąd myślałam, że to zwykły klon 🙂
    Gratuluję nowych zdobyczy 🙂

    Polubienie

    • Ania 20/06/2012 @ 21:54 #

      Dzięki, Mono 🙂 Bo to w sumie zwykły klon, ale dobrej jakości i kiedyś konkurował z Barbie wśród ludzi, których nie stać było na oryginał 🙂

      Polubienie

  6. Jewel Snake 20/06/2012 @ 22:16 #

    ależ są piękne! zielonooki Superstar po prostu mnie zachwyca, co za uroda! jedna z najpiękniejszych lalek jakie widziałam!! Fashion Play tez słodki!
    Betty wyglądają jakby miały własne osobowości, niby podobne, ale wyglądają inaczej, śliczne są! Diany bardzo ciekawe, nie wiedziałam, że były blondynki z różnymi kolorami oczu!
    bardzo udane zakupy!

    Polubienie

    • Ania 21/06/2012 @ 20:46 #

      Dzięki, Jewel 🙂 Ja też jestem zauroczona tymi Barbiami. O ile te nowsze superstary mi się przejadły, to zaczynam na nowo odkrywać ten headmold u starszych Basiek 🙂

      Polubienie

  7. świstak 20/06/2012 @ 22:23 #

    Ta diana to moja pierwsza barbie jaka miałem 🙂 tu ją opisywałem http://colectiondollbarbie.blogspot.com/search/label/pierwsza%20barbie

    Polubienie

  8. RudyKrólik 21/06/2012 @ 08:38 #

    Kiedyś chciałam mieć Dianę, chyba nawet bardziej od Barbie. Moja sąsiadka miała taką Brunetkę z brązowymi oczami. W stadzie platynowych blondynek, Dianka robiła furorę. Teraz już nie choruję na Dianę, ale lubię powspominać. Bardzo kojarzą mi się z dzieciństwem.

    Polubienie

    • Ania 21/06/2012 @ 20:50 #

      Króliku, z mojego dzieciństwa nie pamiętam konkretnie żadnej barbiowatej lalki. Była jakaś tania syrenka i coś po kuzynce, ale lubię różnorodność wśród lalek, a przede wszystkim porządne barbiowe klony, a buźki Diany są przyjemne dla oka, całe laleczki w ogóle dobrej jakości. Pasują, jak ulał, do moich Susy, Betty Teen i starszych Steffi Love 🙂 Może jak kiedyś natrafisz gdzieś na Dianę, to odżyją Twoje dawne wspomnienia 🙂

      Polubienie

  9. rozella 21/06/2012 @ 08:51 #

    Zastanawiałam się Aniu, gdzieś się podziała 🙂
    Zgadzam się , ze Betty Teen to cudeńko. Mam dwie i uwielbiam. Dianusi nie mam i trochę zazzdroszczę, nie powiem 🙂 jednak w pozytywnym znaczeniu, bo mam nadzieję, że dorwę jeszcze kiedyś którąś. pozdrawiam

    Polubienie

    • Ania 21/06/2012 @ 20:53 #

      Rozello, nawet nie wiesz, jak mi brakowało lalkowania w Internecie! To już mój kawałek przestrzeni, a moje lalki to kawałek mnie 😛 Ja jestem Betty Teen bardzo mile zaskoczona, bo choć widziałam je u innych i podobały mi się te urocze twarzyczki, to na żywo spodobały mi się jeszcze bardziej. Jestem ciekawa Twoich Betty 🙂 A Dianę na pewno gdzieś znajdziesz i myślę, że Ci się spodobają tak, jak Betty 🙂

      Polubienie

  10. Kasia - BarbieDream 21/06/2012 @ 09:19 #

    Świetne łowy 🙂 Udało Ci się zdobyć duuużo upragnionych lalek 🙂 Betty i Diany to nie moja bajka… Ale Barbie – dwie typowe śliczne, niebieskookie blondynki 🙂 Gratuluję!

    Polubienie

    • Ania 21/06/2012 @ 20:54 #

      Dzięki, Kasiu! 🙂 To stanowczo za dużo, jak dla mnie, na jeden raz, bo nie potrafię się każdą nacieszyć z osobna tak, jak należy 😉 A te superstary odświeżyły moje zamiłowanie do tego headmoldu 🙂

      Polubienie

  11. madmadzia 21/06/2012 @ 09:43 #

    oj Aniu, serce mi mocniej zabiło….toż to Diana ;))) jedna z tych, które chciałam odzyskać. Buzię miała taką samą jak ta z zieloną kreską nad okiem, sukienkę długą różową z bufkami w gwiazki i była przepiękna, choc włosy faktycznie nie nadawały się do czesania. Gratuluję bardzo udanego polowania :)))

    Polubienie

    • Ania 21/06/2012 @ 20:55 #

      Dzięki, Madziu 🙂 Diany też wzbudzają we mnie pozytywne uczucia, choć nie miałam żadnej w dzieciństwie. Mam nadzieję, że Tobie też się uda jakąś znaleźć 🙂

      Polubienie

  12. taranka 21/06/2012 @ 11:45 #

    Gratuluję powiększenia gromadki 🙂 Najbardziej chyba podoba mi się Baśka w różowym stroju 🙂

    Polubienie

    • Ania 21/06/2012 @ 20:58 #

      Taranko, dziękuję! 🙂 Ta Basia też mi wpadła w oko, tym bardziej, że już wiem, że to Music Lovin’ Barbie, a kiedyś, na innym blogu bardzo mi się ona spodobała. Szkoda tylko, że nie mam do niej oryginalnego stroju (okazało się, że w paczuszce z tą lalką były jej oryginalne adidasy! :-D).

      PS. A wiesz, że wielorybek mojej Blythe, którego pomogłaś mi odnaleźć, już u nas mieszka? Jest słodki i za niedługo zmontuję jakiś wpis na ten temat 😀

      Polubienie

  13. daguchnana 21/06/2012 @ 15:55 #

    Jeju, Betki ❤ Reszta też ładna, no ale Betki!

    Polubienie

    • Ania 21/06/2012 @ 20:58 #

      No, dokładnie! Betki to Betki i basta 😀

      Polubienie

      • Stary_Zgred 22/06/2012 @ 14:05 #

        Betty z pieprzykiem przypomina mi Marylin Monroe, a dziewuszka z fioletowym pasemkiem – ugrzecznioną wersję młodej wielbicielki punka 🙂 Obie powodują zaś u mnie ślinotok i wycie w przestrzeń:
        „Chcęchcęchcęchcęchcę……”
        Kiedy przyjrzeć się kombinacji ślepków na ostatnim zdjęciu, to widać jak oczęta różnych lalek są do siebie podobne – sposób rysowania tęczówki, źrenicy i rzęs. Jak u przedstawicielek tej samej rodziny 🙂

        Polubienie

        • Ania 22/06/2012 @ 18:03 #

          Zgredzie, niedawno się od Dollbbiego (bo to od niego kupiłam Betki :-D), że ten pieprzyk jest jego dziełem i chociaż nie lubię takich przeróbek, to u tej laleczki wygląda mi bardzo twarzowo 😉

          A właśnie w tej kombinacji chciałam pokazać dokładnie to, co napisałaś. Bo, bądź co bądź, takie różne oczęta, to wariacje na temat tej jednej, jedynej Barbie 😛

          Polubienie

  14. monia 23/06/2012 @ 07:14 #

    Witaj Aniu jak zwykle zagościły u Ciebie same super laleczki. Ja także mam w swoim zbiorku Betty Teen i strasznie się cieszę z tych ślicznotek 🙂

    Pozdrawiam cieplutko 🙂

    Polubienie

    • Ania 23/06/2012 @ 13:04 #

      Dzięki, Moniu 🙂 Z chęcią obejrzałabym Twoje Betty – jest ich mało w sieci i każde ich zdjęcie jest ciekawostką 🙂

      Polubienie

      • monia 24/06/2012 @ 17:23 #

        Objecuję że jak to tylko będzie możliwe wyślę fotki ok?

        Całuski 🙂

        Polubienie

  15. fleurdolls 24/06/2012 @ 21:52 #

    Aniu – witam znowu 😉 ta Barbie Fashion Play w sukience fioletowej to jak najbardziej jej oryginalne ubranko. Lalki te sprzedawane były w czterech różnych ubrankach, a to jest jedno z nich. Masz prawdziwy rarytas! Oto oryginalne zdjęcia z tyłu pudełka mojej własnej Barbie Fashion Play: http://www.flickr.com/photos/bluedressdevotedtomode/5454267734/in/set-72157623845025325
    Ubranka te sprzedawane były także osobno 😉 mam nadzieję, że to wyjaśni sprawę! BarbieCollector miał rację, ale tylko częściowo.

    Polubienie

    • Ania 25/06/2012 @ 13:29 #

      Kopę lat, Aga! 😀 Cieszę się strasznie, że to jej ubranko. Byłam pewna, że gdzieś widziałam Basię w tej sukience i dlatego nie traciłam nadziei 😉 Jak to dobrze, że są tacy ludzie, którzy zbierali nawet takie wycinki z pudełek. Ja też teraz to robię i choć większość moich wycinków, to zdjęcia z pudełek nowszych lalek, to może i kiedyś one się przydadzą jakiemuś kolekcjonerowi do identyfikacji. W końcu nowe lalki też kiedyś będą VINTAGE 😀

      No, a właśnie – laleczka z Twoich wycinków ma zgięte rączki… Czy to po prostu ten feler zdjęć promo czy to jednak nie jest dokładnie ta laleczka?

      Polubienie

  16. fleurdolls 25/06/2012 @ 20:26 #

    Hej Aniu kochana 😉 powoli wracam, już zaczynam znowu czytać blogi lalkowe.
    Pytałam kiedyś o to naszą nieocenioną Olę-Erynnis, powiedziała mi, że te lalki Fashion Play były niejako nadprogramowe w fabryce, pakowane więc były jako różne tańsze opcje, z oboma rodzajami ciałek, z prostymi i zgiętymi rękami. Na przykład tutaj jest Twoja Barbie na eBay, ale nazywa się Hostess – to było Fashion Play pod inną nazwą:
    http://www.ebay.co.uk/itm/1986-Hostess-Barbie-Doll-3077-French-Release-NEW-RARE-Lilac-Purple-Dress-Mattel-/110819682683?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item19cd5e297b
    A genialnym pomysłem jest zbieranie wycinków – nie dość że to świetne pamiątki, a jeszcze takie przydatne! 😀

    Polubienie

    • Ania 26/06/2012 @ 18:12 #

      Czytać, Aga, swoją drogą, ale ja najbardziej czekam na Twoje wpisy 🙂 Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia, głównie dlatego, że są bardzo estetyczne i dobrej jakości i ogląda się je ja zdjęcia z jakiegoś albumu o lalkach. Ja niestety nie mogę się pogodzić z moim aparatem, który fiksuje, jak tylko biorę go do ręki 🙂

      Dziękuję Ci za informację o Barbie. Kiedyś już gdzieś przeczytałam, że to taka tańsza wersja, ale nie miałam pojęcia, że tak mieszali w modelach :-). Przy okazji tego zdjęcia z eBay, zauważyłam, że mojej Fashion Play brakuje takiego detalu, jak serduszek na paseczku – musiały się zetrzeć z upływem lat 🙂

      Polubienie

  17. dollbby 25/06/2012 @ 21:46 #

    jeeej gratuluje niesamowicie Diany w oryginalnym ciuchu!!! Jest boska! Mam tez ta samą Fashion play w swoim ciuchu! Super łowy!!! :))

    Polubienie

    • Ania 26/06/2012 @ 18:16 #

      Dzięki, Dollbby! Ja też je uwielbiam, może nawet bardziej niż Fashion Play 😉

      Polubienie

Jeśli masz ochotę, skomentuj ten wpis!