Najsłodsza buzia wśród Basics.

2 Paźdź

Chociaż ciałka model muse już powoli zaczynają mnie nudzić, a jakiś czas temu obiecałam sobie, że ograniczę Basics w moim zbiorku, zrobiłam wyjątek dla kilku naprawdę wyjątkowych lalek. Chciałabym, żeby każda z Basics, jaka do mnie trafi różniła się znacznie od poprzedniej, ale przede wszystkim, żebym na jej widok w sklepie pomyślała: muszę ją mieć! 🙂

I tak też było z prześliczną panną o numerku 03 z kolekcji 002 czyli tej dżinsowej. Chyba nie ma wątpliwości, dlaczego ją kupiłam:

Oczywiście dla przesłodkiego facemoldu Steffie! Chyba każdemu z Was wiadomo, jak trudno dostać lalkę z tym facemoldem, a więc poszłam na łatwiznę… Jednak moje pragnienie posiadania takiej lalki zostało zaspokojone 😉 Ten ryjek aż się garnie do obiektywu!

Jej włosy to typowy, sztywny hełm, jednak nie mam zamiaru czegokolwiek w nim zmieniać. Fryzura w tej lalce bardzo mi się spodobała i cieszę się strasznie, że to właśnie Steffie dostała takie wyjątkowe uczesanie 🙂

Czy ta mordeczka nie jest śliczna? 😉

Kiedyś chciałabym mieć po jednej Basic z każdej serii, ale nie więcej, gdyż kupując dwie naraz poczułam zwykły przesyt. Póki co mam dwie i je ubóstwiam:

Lubię na nie patrzeć. Obie są tak różne, a tak piękne 🙂

Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się kupić artykułowaną Basics z najnowszej serii.

W sklepie zabawkowym w jednej z wrocławskich galerii, gdzie kupowałam tę Steffie od czasu do czasu pojawiało się kilka innych kolekcjonerskich lalek, więc z ciekawości zapytałam kasjerkę, czy nie wie, czy będzie jakaś dostawa najnowszych, artykułowanych Basics. Akurat obok niej stał kierownik tegoż sklepu, który stwierdził, że je sprowadzi, ale kiedy to nie wie. A nuż się uda 😉

Komentarzy 20 to “Najsłodsza buzia wśród Basics.”

  1. BarbieDream 02/10/2011 @ 17:06 #

    Masz rację – jest najsłodsza. Boskie ma te loczki! 🙂 Sama chciałam ją kupić ale u mnie w żadnym sklepie akurat jej nie było…

    Polubienie

    • Ania 02/10/2011 @ 18:48 #

      Chyba ma duże wzięcie, bo ta, którą kupiłam była jedyną, jaką widziałam 🙂

      Polubienie

  2. BEES 02/10/2011 @ 17:56 #

    Fajne fotki 🙂
    PS. Co do stwierdzenia.. dwie lalki i zwykły przesyt … ale się uśmiałem – chyba nie jesteś szczera w tym co piszesz 😉
    Pozdrawiam,
    BEES

    Polubienie

    • Ania 02/10/2011 @ 18:49 #

      Dzięki za komplement i witam na moim blogu 🙂

      Ale co do tego przesytu, to pisałam jak najbardziej szczerze – lalką się trzeba nacieszyć i ją wypieścić, a kiedy kupisz dwie lub więcej na raz ciężko każdej poświęcić tyle uwagi, na ile zasługuje… 🙂

      Polubienie

  3. Stary_Zgred 02/10/2011 @ 18:07 #

    Strasznie całuśna kobitka 🙂

    Polubienie

  4. manhamana 02/10/2011 @ 18:29 #

    Śliczna! Mnie jakoś do Basicsów nie ciągnie ale ta lalka rzeczywiście jest bardzo ładna.
    Może dlatego, że wyjątkowo nie lubię ciała model muse – mam 3 lalki na tym ciele i tylko stoją sztywniary w gablocie 😉

    Polubienie

    • Ania 02/10/2011 @ 18:51 #

      Ja na początku modelem muse byłam zachwycona, ale z biegiem czasu mam o nich takie zdanie, jak Ty, Manhamano 🙂 O tym, że je kupuję, decydują wyłącznie facemoldy 🙂

      Polubienie

  5. dollbby 02/10/2011 @ 18:43 #

    no nie moge… mnie nie przekonuje…włosy fajne i usta, ale oczy jakoś dziwnie patrzą i to czoło strasznie wysokie… ale ważne że tobie się podoba :)) Jesli chodzi za ś o murzyneczke to ona jest boska!

    Polubienie

  6. Jewel Snake 02/10/2011 @ 19:46 #

    prześliczna!! podzielam Twój zachwyt nad jej urodą, jest niesamowita, a ten mold zdecydowanie jednym z najładniejszych

    Polubienie

    • Ania 03/10/2011 @ 10:17 #

      Cieszę się, że i Tobie się podoba 🙂 Tak, jak wśród starszych Barbie Steffie była chyba najśliczniejsza, tak i u Basiców 😉

      Polubienie

  7. Shi4 03/10/2011 @ 10:10 #

    Bardzo mi się podoba ta basic 🙂 Lubię ten mold. Niestety w warszawie nigdzie jej nie znalazłam 😦
    Ale będe szukać, bo to jest jedna z nielicznych basicow, ktora mi przypadla do serca.

    Polubienie

    • Ania 03/10/2011 @ 10:17 #

      Chyba rzadko ją można w sklepie znaleźć. Ja też jej długo szukałam i w końcu kupiłam, ale dużo drożej niż np. w Smyku… 🙂

      Polubienie

  8. Amaret 03/10/2011 @ 11:30 #

    Mold Steffie jest śliczny:) Tez posiadam jedną lalkę z tym facemoldem i jest nią Miss Sapphire- uwielbiam ją za… za wszystko:)
    Twoje druga Basics numer 8- to bardzo dobrzy wybór:) Nie muszę tłumaczyć dlaczego, bo mając ją dobrze wiesz co mam na myśli:)
    Pozdrawiam:)

    Polubienie

    • Ania 03/10/2011 @ 11:40 #

      Dzięki, Amaret 🙂 Widziałam Miss Sapphire, jest urocza! 🙂

      Co do drugiej Basics, to wiem, o co Ci chodzi 😉 Nie wszystkie Basic mi się podobają, ale są takie, koło których nie da się przejść obojętnie 🙂

      Polubienie

      • Amaret 04/10/2011 @ 19:01 #

        Ja mam jeszcze jedna nową, ale zostaje w pudle, bo póki co mieszkam „kątem” u znajomych i tak dla niej bezpiecznie:)

        Polubienie

  9. rozella 03/10/2011 @ 14:50 #

    Piękne dziewczyny, dobrze, że w Poznaniu nie można ich nigdize kupić he, he. Jak zawsze super ujęcia na zdjęciach.

    Polubienie

  10. Zoe 04/10/2011 @ 21:03 #

    Póki co (chyba na dobre) przerzuciłam się na Tonnerki, ale gdybym kiedyś postanowiła powiększyć grono moich Indianek, to w pierwszej kolejności chyba właśnie o nią 🙂 (albo jakąś inną Basię z moldem Steffi, jest taka ciekawa z zielonymi dredami…). Straszny z niej słodziak, gratulacje 🙂

    Polubienie

  11. Paumar 06/10/2011 @ 19:49 #

    Ma prześliczną buzię, mold Stefiie jest uroczy 😉 Co do ciała, to ostatnio Mattel się strasznie na niego uparł, prawie każda lalka ma takie – czy to Basics, czy kolekcjonerska. Jednak ja bym nie kupiła, ostatnio mam ogromny przesyt wszystkich blondynek… To nie zmienia oczywiście faktu, że u Ciebie lalka mi się bardzo podoba 🙂

    Polubienie

Jeśli masz ochotę, skomentuj ten wpis!