Torebka i buty to już za dużo jak na mój lipcowy budżet, a co dopiero kolejna lalka! 😉 Ale nie mogłam się powstrzymać, kiedy na półce mojego okolicznego Carrefoura zobaczyłam lalki z serii Monster High: ( tym razem spolszczenie mi się całkiem, całkiem podoba) Upiorni Studenci.
Przeszłam przez dział z zabawkami i ze zdumieniem zarejestrowałam ten nowy widok na początku odkładając (oczywisty) zakup tej lalki na później, ale kiedy zrobiłam już właściwe zakupy, nie mogłam nie wrócić i nie pooglądać upiornych studentów zza szybki… I tak oto niejaka Ghoulia Yelps zawitała w moim koszyku z zakupami 😛
Kiedyś obiecałam sobie, że nie będę kupować takich „dziwacznych” lalek, ale miałam okazję taką Ghoulię chyba zobaczyć u kogoś na blogu (chyba u Rudego Królika, ale nie wiem sama… 🙂 ), no i (niestety) mi się spodobała 😀
Oto i pannica Yelps w pudełku. Dodam tylko, że Ghoulia jest córką Zombie 😀 (wszystkie postacie z Monster High są w jakiś sposób skoligacone z kultowymi postaciami z horrorów i sience fiction np. z Meduzą, Frankensteinem, Draculą itp.)
Laleczki Monster High trafiły do sprzedaży w USA w lipcu zeszłego roku, na ich podstawie Universal Pictures stworzył musical, który wystawiano na całym świecie (w Polsce raczej nie… 😉 ), a na jesień 2010 powstało kilka książek o upiornych studentach (kilka informacji z Wikipedii 😉 ).
A tu już krótka sesja półkowa 😉
W pudle znajdował się dodatkowo czerwony stojaczek dla lali, szczotka do włosów w kształcie czaszki, torebka imitująca taśmę magnetofonową, pamiętnik Ghoulii oraz jej pupil Sir Hukacz:
Z pamiętnika przeczytałam tylko pierwszą notkę…
Zombiakówna ma piękne, długie i gęste włosy o morskim kolorze oraz chudziutkie, filigranowe ciałko o fajnej artykulacji.
Pokazałabym całe ciałko tej lalki, ale ma duże dłonie i ciężko by było ściągnąć przez nie te wąziutkie rękawki 🙂 Za to ciekawostką jest to, że jej bluzka, to w rzeczywistości jednolite body:
Warto pokazać jej stópki, bo choć to lala od Mattela, to jej stopy są duże i bardzo realistyczne, choć nieproporcjonalne do ciałka 🙂 Przypominają stopy America’s Next Top Model od MGA:
Ghoulia miała zieloną opaskę na głowie, ale po odcięciu gumek z pudła opaska (także gumkami do głowy przypięta) po prostu jej z łepetyny spadła i za nic nie chce się tam trzymać 🙂
Mimo to bardzo lubię tę lalunię, choć to dziwaczka pośród reszty moich lalek 😛
I na koniec porównanie Ghoulii i fashionistki:
Sceptykom bardzo polecam te laleczki – są śmieszne, ale jak na teraźniejsze mattelowskie tworki to bardzo fajnie i ciekawie zrobione 🙂 No i fajnie na półce wyglądają. A stojaczek świadczy o tym, że Mattel zrobił je z myślą o starszych dziewczynkach, za co ma u mnie duużego plusa 🙂
faktycznie ciekawa, podoba mi sie jej kolor skóry i makijaż. jaka jest drobniutka, wydawała sie wyższa!
PolubieniePolubienie
To chudzinka, ale fajne jest to, że potrafi sama stać w tych buciorkach 😉
PolubieniePolubienie
monster high to sa NAPRAWDE EKSTRA LALKI
ja bede miala draculaure tego rozowego wampira
ale napewno zainwestuje w wiecej lalek z tej serii 😀
jak bylam w sklepie z zabawkami to one umnie kosztuja 87zl
a w ameryce tylko 20 dolcow dlatego moja siostra przysya mi lalke z tamta bo tu jest troche drogo a z polski lalke dostane na wigilie jaka prezent 🙂
PolubieniePolubienie
a w tym jej pamietniku pisze po polsku i po jakim jeszcze
PolubieniePolubienie
Po polsku i po litewsku 🙂 Ale skoro dostaniesz lalkę z Ameryki, to pewnie teksty będą tylko po angielsku 🙂
PolubieniePolubienie
szkoda nie bedw wiedziala co tam pisze ale co tam 🙂
PolubieniePolubienie
Jeśli byś bardzo chciała, to mogę Ci przesłać zdjęcia z mojego, to sobie poczytasz 😉
PolubieniePolubienie
Może i dziwna lalka, ale mi się bardzo podoba, a zwłaszcza jej ciuchy 😀
PolubieniePolubienie
Dziwna, ale da się lubić 😉 W ogóle cała ta seria ma bardzo fajnie zrobione ciuszki 🙂
PolubieniePolubienie
Ja się chyba nie przekonam do tych laleczek. Ale dodatki ma fajne 😀
PolubieniePolubienie
Shi, ja sobie kiedyś obiecałam, że takich nie będę kupować! 😉
PolubieniePolubienie
Łał ! Aniu masz ją ! a mnie się ona marzy . Bardzo mi sie spodobała jak u RUdego Królika oglądałam na blogu. Świetnie ja przedstawiłaś i jeszcze bardziej chcę ją mieć. Aniu jeżeli to nie tajemnica to ile kosztuje w Carefourze. Jutro się tam przejadę obowiązkowo. Może w moim poznańskim też będą.
Gratuluję CI jej, jest odjazdowa, uwielbiam takie lalki.
PolubieniePolubienie
Aniu, to nie tajemnica, dałam za nią 80 zł bez groszy 🙂 Nie wiedziałam, że lubisz takie lalki 😉
PolubieniePolubienie
Bardzo ciekawe są te laleczki. Myślę, że dobrze zrobiłaś, iż na nią się skusiłaś, ciekawy okaz w Twojej kolekcji:)
PolubieniePolubienie
Jak na Mattela, to naprawdę się spisał – myślę, że fanka Barbie może się na nią spokojnie skusić 😛
PolubieniePolubienie
Fajna laleczka, choć nie do końca jeszcze wiem, czy chciałabym ją mieć w swojej kolekcji. Podoba mi się na zdjęciu razem z sową, piekne ma oczyska 🙂
PolubieniePolubienie
Jak Ci się nadarzy okazja, to naprawdę polecam 🙂 Te lale mają w ogóle ładne buźki 🙂
PolubieniePolubienie
Mnie ze wszystkich Monster High podoba się tylko ona – może ze względu na ten kolor włosów. Świetne ma ciuszki i te łapki takie ‚rozczapierzone’. Fajnie ją pokazałaś 🙂
PolubieniePolubienie
Mi w sumie ciężko było wybrać – każda jest fajna i ma w sobie to coś, ale tę wybrałam, bo ma fajne okulary i zadziorną buźkę 😉
PolubieniePolubienie
Gratuluję! Ghoulia zamieszkała też u mnie, za sprawą Ukochanego, który sprowadził ją z UK (zdaje się, że w Polskich sklepach to nowość). Tyle, że się jeszcze nie chwaliłam, bo pogoda jakaś taka niezdjęciowa ostatnio… Bardzo się cieszę, że ta seria trafiła i do nas, bo to naprawdę rewelacyjne lalki. 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki 🙂 Nowość, nowość, ale Mattel się postarał, bo pudełko jest w polskiej wersji językowej! 😀
PolubieniePolubienie
Jest piękna! Ja taką chce!
PolubieniePolubienie
Dla chcącego nic trudnego 😉
PolubieniePolubienie
Super laleczka! Mam z tej serii różową Draculaurę,którą kupiłam w niemczech.Ta Ghoulia Yelps też jest przepiękna!Chyba w nią zainwestuję… 😉
PolubieniePolubienie
Polecam Ci ją, bo na żywo robi o wiele lepsze wrażenie! 🙂 Ja właśnie przy kupnie wahałam się między Ghoulią a Draculaurą, w końcu wybrałam Ghoulię i teraz będę poszukiwać jej faceta 😀
PolubieniePolubienie
A czy to był Carffur z polski bo jak tak to w jakim mieście??
PolubieniePolubienie
Tak, w Polsce 🙂 Był to Carrefour na ul. Granicznej we Wrocławiu. Poza tym widziałam je też w tej samej okolicy, w sklepie zabawkowym znajdującym się w hali targowej „Hala Strzegomska”.
Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
A PO ILE BYŁY???
PolubieniePolubienie
80 zł.
PolubieniePolubienie
Ciekawe czy w Olsztyńskim Carrefourze są te lalki.Myślałam,że ghoulia jest brzydsza ale jak ją tutaj zobaczylam to mi się bardzo podoba.
PolubieniePolubienie
Milenko, z tego, co widziałam, to Monster High opanowały już totalnie sklepy Smyk! Można tam znaleźć oprócz lalek, akcesoria do nich itp 🙂 A Ghoulia na żywo jest jeszcze fajniejsza 🙂
PolubieniePolubienie
Hej 😉 fajna stronka trafiłam na nią właśnie dzięki Ghouli 😀 nie miałam forsy na normalny zestaw(taki jak twój) ale kupiłam sobie z lini Upiorny Nocleg, w piżamce. Moja mama adoptowała Frankie Stein… krótko mówiąc: mi te potworki wpasowały, a dzięki nim odnalazłam stronę kogoś o podobnych zainteresowaniach… trzymaj się i szyj dalej!
PolubieniePolubienie
Witaj na moim blogu, Nealia! Dzięki za komentarz 🙂
Seria Monster High jest bardzo udana, Mattel dawno się tak nie postarał w tworzeniu laleczek, a seria Upiorny Nocleg też jest bardzo fajna 🙂
Może kiedyś się skusisz i także założysz bloga, to z chęcią pooglądam Twoje zdjęcia 🙂
PolubieniePolubienie
Hej. Ja również trafiłam na tego bloga dzięki Ghouli. Notka była ciekawa i wzbogacona w fajne zdjęcia. Strasznie (że się tak wyrażę) podobają mi się lalki z serii Monster High. Oprócz Zombiaczki mam jeszcze Frankę, a niedługo wejdę w posiadanie Clawdeen. Gdybyś chciała wiedzieć, to w Smyku jest teraz przecena :- ). Lalki faktycznie świetnie się prezentują na półce. Jeśli chodzi o strój Yelps to przyznam, że średnio mi się podobał więc dokupiłam inne ubranko. Jej ręce są „odczepiane” więc spokojnie możesz ją rozebrać ;3. Piszesz, że „ma fajne okulary i zadziorną buźkę”. Hah, mnie w tej postaci najbardziej urzekło to, jakiego wyrafinowanego języka używa w kreskówce xD. Pozdrawiam~
PolubieniePolubienie
„Strasznie” jest tu jak najbardziej na miejscu! 😀 Ja nie oglądałam jeszcze kreskówki (muszę to nadrobić), a odczepiane rączki odkryłam niedawno, ale ciągle się boję, że je połamię… 🙂 A ubranka widziałam i, oj podobają mi się bardzo, ale ceny mają zabójcze!
Pozdrawiam serdecznie! 😛
PolubieniePolubienie
Jak założyłaś stronę internetową???
PolubieniePolubienie
Garbielo, to nie jest strona internetowa, tylko blog 🙂 To taki rodzaj dziennika, który możesz prowadzić dzięki różnym serwisom blogowym 🙂 Wygląda to, jak strona internetowa, a tak naprawdę to właściciel – w moim przypadku http://www.wordpress.com udostępnia mi adres i szablony do blogów (kolorystykę, wzory), a ja sama dodaję tu wpisy czyli artykuły, jak na przykład ten o Monster High.
PolubieniePolubienie
Właśnie, zabójczy blog! 🙂 Jestem posiadaczką Lagoony Blue, zbieram na Ghoulię lub Clawdeen. Rączki możesz odczepiać, za pierwszym razem tylko się mocno trzymają, ale nie zepsujesz. Jak chcesz zdjąć ciuch to po prostu wyjmij ramiona i zdejmij bluzkę z pleców lalki. Musisz to opanować, bo w Lagoonie ineczej nie da się przebrać! Ma te swoje płetwy na ramionach, rozczapierzone palce i błonę między nimi więc… Ale za to płetwy na nogach da się wyjąć! Super blog!
PolubieniePolubienie
Wie ktoś, czy w polskich lalach jest ten kod w pamiętniczku?
Na angielskiej stronie Monsterów ( polecam) jest, że w dzienniczku jest jakiś kod. Słyszałam też o tym na stronkach internetowych, że są ale ja nie mogę znaleźć!!
Czy te kody w ogóle są w polskich wersjach lalek?
PolubieniePolubienie
Alex, witaj w gronie fanów Monsterek! I dzięki za komplement 😉
Rączki nauczyłam się już odczepiać, choć nie chcę myśleć, co się stanie, gdy coś w nich pęknie 😛
Co do pamiętniczka, niestety muszę Cię zmartwić – w moim (polskim) nie ma żadnego kodu… 😦
PolubieniePolubienie
Wow! Naprawdę fajna 😛 Ja niedługo kupię sobie Cleo , Gohulie, Frankie oraz Draculare w wydaniu piżamowym . A może wiesz , ile taka piżamówka kosztuje w carefourrze ?
PolubieniePolubienie
Z tego, co widziałam to chyba niecałe 50 zł 🙂 Mnie osobiście te piżamowe nie kręcą, lubię jak lala ma normalny ciuch 😛
PolubieniePolubienie
Ja niedawno weszłam w posiadanie Frankie Stein,z linii Piżamowej.Te lalki są super!Początkowo,myślałam,że Ghoulia jest brzydsza,ale jest świetna!
PolubieniePolubienie
Frankie jest fajna, bardzo mi się spodobała jej buźka 🙂 A Ghulia naprawdę zyskuje dużo przy poznaniu „na żywo” 😉
PolubieniePolubienie
Też będę mieć Ghulie ale teraz mam Lagune.Ciesze się jak nie wiem.
PolubieniePolubienie
ja ta lalke mam
PolubieniePolubienie
ja taką widziałam w internecie nawet jeszcze są inne za 51 zł
PolubieniePolubienie
super ja mam wszzystkie 4 za 50zl wlasnie sie zastanawiam czy kupic ghulie
PolubieniePolubienie
Gaba, ghbnvbfhdbm, sandi, miki – dzięki za odwiedziny na moim blogu! 🙂
Uważam, że lalki Monster High to jeden z niewielu ciekawych pomysłów Mattela i że na pewno są warte posiadania, co do jednej! 😀 Żałuję tylko, że w Polsce nie sprzedaje się Spectry Vondergeist – jest świetna, w gotyckim stylu. Jest to córka duchów i ma przepiękne przezroczyste nogi! 😀
PolubieniePolubienie
Spectre Vondergeist mozesz kupic na stronie internetowej http://www.allegro.pl !
ja mam clawdeen wolf i mam zamiar sobie kupic Clawdeen Wolf GLOOM BEACH a tak apropo to jest duzo serii tych lalek !
Polecam Monster High
PolubieniePolubienie
Ania: W polsce jest Spectra…i to ile!!!
PolubieniePolubienie
Kiedy pisałam ten wpis, Monster High dopiero rozpoczynały swoją karierę w Polsce. Dziś już można dostać każdą z tych laleczek 🙂
PolubieniePolubienie
Cześć.Nie mam tu konta … czy czytałaś instrukcję ? ta wiem nuda ale warto ! jak byś chciała jej odczepić ręcę to możesz bo lalki MH mają odczepiane ręce ! wiedziałaś o tym ? 🙂
PolubieniePolubienie
Witaj, Daria! Widziałam tę instrukcję, ale nie zagłębiałam się w nią specjalnie 😉 O Odczepianych dłoniach już się dowiedziałam, ale dzięki za informację 🙂
PolubieniePolubienie
ja mam jusz 3 laleczki cleo imprezową i deuca gorgona razem z cleo de nile
PolubieniePolubienie
a teraz hce tupić sobie ghoulie plażową
PolubieniePolubienie
ja jestem wielką fanką Monster High i mam Draculaurę i teraz zbieram na…Ghoulię! A jeśli chodzi o to że nie można ściągnąć tej bluzeczki to BŁĄD!!!…wystarczy, że ściągnie się jej dłonie i ciuszek spokojnie zejdzie. Bez obaw! W ten sposób nie uszkodzi się lalki! Sama mojej tak ściągałam bluzkę i moja lala wygląda jak prosto z pudełka (pomijając brak naszijnika) Tyle tylko, że mam 12 lat ;3
PolubieniePolubienie
Mam dwie monster high. Piszę to dlatego, że wiem jak rozwiązać twój problem z niemożnością ściągania bluzek 🙂 Tym lalką odłącza się dłonie 😀 I wtedy bez problemu można zmienić bluzkę.
PolubieniePolubienie
Sakuro, o tym fakcie dowiedziałam się niedługo po wstawieniu tego wpisu, ale muszę Ci powiedzieć, że Ghoulia stoi u mnie na stojaku i zbyt często jej nie przebieram, bo boję się, że mogłabym przypadkiem ułamać jej te dłonie 😉
PolubieniePolubienie
Nie ułamiesz. Ja wyciągałam i nic się nie działo 🙂 Spokojnie można przebierać o ile ma się w co ( bo monster high niestety potrzebują specjalnej garderoby ;)) Najlepiej przytrzymać z przedramię i pociągnąć, a wtedy wszystko idzie elegancko 😉
PolubieniePolubienie
Kilka razy mi się udało, ale jednak chyba mam zbyt silne łapy i wolę nie kusić losu 😀
PolubieniePolubienie
Jak wolisz 🙂
PolubieniePolubienie