Czyli moje dwa ostatnie nabytki w sam raz na Walentynki. Miałam już nic nie kupować aż do następnej wypłaty, ale zwyczajnie się nie da, no nie da! Zobaczcie sami 🙂
RYAN – IDEALNY KLON KENA FASHIONISTAS 🙂
Lalek ten w pudełku wyglądał niepozornie – ot zwykły klon Kena. I wcale bym go nie kupiła, gdyby nie mój Misiek, który się na niego uparł twierdząc, że mam mało lalek facetów, a ten wygląda jako tako. Okej, mam ich mało, ale ich zwyczajnie nie lubię, bo ciężko się na nich ciuszki szyje 😉 Lecz, gdy tylko otworzyłam pudełko, zakochałam się w moim Ryanie 😉 Jego ciałko jest w pełni artykułowane i bardzo ładnie zrobione. Ma skarpety i potrafi siedzieć po turecku 😛
NATALIA SISTER CZYLI ŁADNIEJSZA CZĘŚĆ RODZINY ARTYK
Laleczki Natalia dystrybuowane w Polsce przez firmę Artyk to chyba jedne z najczęściej widywanych klonów Barbie na półkach sklepowych. Mają ładne ciuszki, buźka dość ciekawie zrobiona, lecz, gdy ją kupiłam, przeraziłam się na widok jej ciałka – niby belly button, lecz ze słabej jakości plastiku, a nogi to dwa obrzydliwe szczudła. Laleczki tej już nie mam, za to dołączyła do mnie jej niby siostrzyczka, bezimienna, opisana na pudełku Natalia Sister, która okazuje się być zupełnie inna niż jej siostra „duża” Natalia. Ma słodką buzię, jest ładnie wykonana, a ciałko jest zbliżone do tego od moich innych kloników – Giny i Norah, całkiem dobrej jakości. I tak Ryan (i ja) poznaliśmy swoją miłość 😉
I JESZCZE KILKA WALENTYNKOWYCH ZDJĘĆ MOICH ZAKOCHANYCH:
Aniu jakie fajne walentynkowe foty. Rayan jest super, ma ciekawą bużkę. Pozatym zdjęcie z jedną opuszczoną skarpetką rewelacja ! Zawsze czekam na to co zaprezentujesz u siebie i nie zawodzę się. Jest miło i jeszcze w dodatku zabawnie, a do tego jak zawsze przesympatycznie.
Serduszko walentynkowe dla CIebie.
PolubieniePolubienie
Dziękuję serdecznie Aniu 🙂 Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę mile spędzonych Walentynek.
Chociaż mi przychodzi pracować w nie na drugą zmianę 😉
PolubieniePolubienie
Ty to robisz zakupy:) Mi się spodobała Natalia. Kucyczki ma takie słodkie i ten wyraz twarzy. Ładne Aniu zdjęcia walentynkowe zrobiłaś:) Takżę przesyłam najlepsze życzenia: Ogrom miłości:)
PolubieniePolubienie
Dzięki za życzenia i za komplementy 😉 Właśnie tej laleczki nigdy wcześniej nie widziałam, za to tych Natalii, jej starszych sióstr jest w bród, ale polecam je kupować może tylko dla ciuszków 🙂
PolubieniePolubienie
no faktycznie u ciebie ten rayan wygląda suuper , widuje go często na all ale nigdy nie zwracałem na niego uwagi może dzięki tobie to się zmieni , a o lalce Natalii mam takie same zdanie co ty tylko że ja mam starą wersję tej lalki xD
PolubieniePolubienie
Polecam tego lalka, bo jest naprawdę super 🙂 Takie pozy robi, że mogłabym mu godzinami zdjęcia pstrykać, szczególnie z innymi lalkami 🙂
Starą wersję Natalii? A jak ona wyglądała? Ta jej siostrzyczka jest naprawdę fajna, może na zdjęciach tego tak nie widać, ale sama Natalia, klon Barbie, przynajmniej ta, którą widać w sklepach, ma okropne ciałko 😦
PolubieniePolubienie
Fajne fotki 🙂
Gratuluję kolejnych nabytków 🙂 Wszystkiego dobrego w Walentynki.
PolubieniePolubienie
Facet jest pierwsza klasa! Artykulacja powala! I klony tak mają… Dziewczyna ma ciekawy strój i ogólnie taka dość mocno słodka. Tylko te dwa pierwsze wspólne zdjęcia – ja wiem, że Walentynki i tak dalej, ale gdzie do jasnej on te łapy trzyma?! XD
PolubieniePolubienie
Ona taka mała, że gdziekolwiek by nie złapał, to tam akurat nie powinien 😛
PolubieniePolubienie
jak Kurhn mała Natka wyglada:))))
PolubieniePolubienie
Nie miałam zielonego pojęcia o istnieniu takich lalek, ale faktycznie – podobieństwo jest 🙂
PolubieniePolubienie
A wiesz, że ja takiego Ryana mam! Tylko, że mój ma wielgaśny uśmiech 😀 Ale ciałko identyczne! Mi też bardzo podoba się jego artykulacja i lubię czasem poudawać nim, że jest zawodowym tancerzem stylu hip-hop 😛
PolubieniePolubienie
O tak, jego artykulacja jest powalająca, jak na taniego klona 🙂
PolubieniePolubienie